Star Wars: Republic Commando doczeka się kontynuacji?
W serwisie Reddit pojawiły się informacje na temat rzekomej kontynuacji gry Star Wars: Republic Commando z 2005 roku, zatytułowanej Star Wars: Imperial Commando. Tytuł ma zostać ujawniony na tegorocznych targach E3 i zadebiutować w listopadzie 2017 roku.
W serwisie Reddit pojawił się rzekomy przeciek na temat kolejnej produkcji od firmy Electronic Arts, zatytułowanej Star Wars: Imperial Commando. Według użytkownika Alpha_Cukie miałaby to być kontynuacja gry Star Wars: Republic Commando. Dewelopingiem ma się zajmować „znane studio w Austin”, a data premiery została ustalona na listopad 2017 roku. Od razu zaznaczamy, że informacje zawarte w tej wiadomości należy przyjmować z dużą dozą sceptycyzmu, jako że wiele z nich jest dość wątpliwych. Wiadomo na przykład, że Imperial Commando było anulowaną grą z 2004 roku, a „studio w Austin” wskazywałoby na BioWare Austin, raczej znane z gier cRPG niż FPS-ów. Co więcej, według informatora (mającego pracować nad aplikacją ARG – Alternate Reality Game – wymagającą smartfona) gra miałaby się ukazać nie tylko na PC i konsole PlayStation 4 i Xbox One, lecz także na Nintendo NX, tajemniczą platformę firmy Nintendo, które raczej nie jest znane z dobrych relacji z zewnętrznymi twórcami. Niejako przy okazji autor zdradził, że NX ma być w stanie generować wymagającą grafikę znacznie lepiej niż wspomniane urządzenia firm Microsoft i Sony.
Imperial Commando ma wykorzystywać, rzecz jasna, najnowszą wersję silnika FrostBite (FrostBite 4), a rozgrywka ma koncentrować się wokół rozbudowanej kampanii fabularnej (ponad 20 godzin potrzebnych na jej przejście). Oczywiście produkcja uwzględni również tryb sieciowy, mający więcej wspólnego z multiplayerem w grach z serii Call of Duty niż niedawnym Star Wars: Battlefront (szybkie tempo rozgrywki i niewielkie mapy). Istotna ma być też kooperacja dla maksymalnie czterech graczy, gdzie każdy z członków oddziału ma mieć unikalne gadżety i cechy postaci, a dowódca (RC-1138) będzie mógł wydawać rozkazy pozostałym. W grze mają pojawić się także pojazdy, choć raczej stosunkowo rzadko, a otoczenie będzie można niszczyć, co przełoży się na zmiany w świecie gry (na przykład przestrzelenie szyby na statku zaowocuje wyssaniem całej załogi w przestrzeń kosmiczną).
Jeśli chodzi o DLC, Alpha_Cukie nie miał żadnych informacji na ten temat. Poinformował za to o aplikacji funkcjonującej jako drugi ekran dla gadżetów, broni, radaru etc. (vide Pipboy w Falloucie 4). Z kolei widok przez hełm oraz interfejs HUD mają być jeszcze bardziej istotne, niż w Republic Commando. Samo Imperial Commando podobno ma zostać ujawnione na najbliższych targach E3, 15 czerwca, gdzie zostanie zaprezentowany trzyminutowy zwiastun. Informator zamieścił też w sieci dwa screeny z rzekomej wczesnej wersji oficjalnej strony gry. Ponownie przypominamy, by nie traktować tych doniesień inaczej niż jako mało wiarygodnej plotki.
Star Wars: Republic Commando to gra FPS osadzona w świecie Gwiezdnych Wojen, w której kierujemy losami czteroosobowej drużyny komandosów w trakcie znanej z kinowego ekranu wojny klonów. Stąd też odwiedzane przez nas lokacje to m.in. miejsca z nowej trylogii, jak planety Geonosis czy Kashyyyk. W trakcie rozgrywki duże znaczenie ma taktyka i umiejętne wydawanie rozkazów pozostałym członkom oddziału. Gra została ciepło przyjęta przez recenzentów, ze średnią ocen z recenzji rzędu 78/100 (serwis Metacritic).
