Star Wars Outlaws rozgrywa się między Imperium kontratakuje a Powrotem Jedi, twórca wyjaśnia dlaczego
Star Wars Outlaws nie przypadkiem rozgrywa się między Imperium kontratakuje a Powrotem Jedi. Twórcy gry uzasadnili to po pokazie rozgrywki z transmisji Ubisoft Forward.
Prezentacja Ubisoft Forward jest już za nami, lecz na niej nie skończył się napływ informacji na temat gier francuskiego wydawcy. Sporo zdradzono także w wypowiedziach twórców po głównej transmisji, jak również w wywiadach przeprowadzonych z nimi przez media.
W ten sposób dowiedzieliśmy się, co skłoniło twórców do umiejscowienia akcji Star Wars Outlaws między piątym a szóstym epizodem Gwiezdnych wojen.
Czas akcji zdradzono już przy okazji publikacji pierwszego zwiastuna, po którym dotychczasowe „Star Wars od Ubisoftu” oficjalnie stało się Star Wars: Outlaws.
Julian Gerighty, reżyser kreatywny gry, wytłumaczył w rozmowie z serwisem IGN, że twórcy wybrali rok między zakończeniem Imperium kontratakuje a wydarzeniami z Powrotu Jedi jako czas, kiedy Rebelia była praktycznie nieaktywna w galaktyce. Wtedy bowiem nic nie przeciwstawiało się nie tylko zapędom Imperium, ale też ambicjom przestępczego półświatka, z wielkimi syndykatami na czele:
Imperium zyskuje coraz większą kontrolę, ale syndykaty również rozszerzają swoje wpływy i wykorzystują wszystkie te słabości. To zaprawdę moment, w którym podziemie prosperuje i nie ma lepszego czasu dla zaprawionego lub początkującego łotrzyka, aby szlifować swoje umiejętności.
Star Wars Outlaws zmierza na komputery osobiste oraz konsole PlayStation 5 i Xbox Series X/S. Premiera ma nastąpić w przyszłym roku.
Może Cię zainteresować:
- Co zamiast E3? Nasza lista wydarzeń branżowych na 2023 rok
- Ubisoft poszedł w jakość – podsumowanie Ubisoft Forward