autor: Marcin Skierski
Square Enix pozywa ludzi odpowiedzialnych za wyciek gry Deus Ex: Bunt Ludzkości
Firma Square Enix wystosowała pozew sądowy przeciwko osobom odpowiedzialnym za wyciek nieukończonej wersji gry Deus Ex: Bunt Ludzkości.
Jakiś czas przed czerwcowymi targami E3 do sieci wyciekła niedokończona wersja gry Deus Ex: Bunt Ludzkości. Firma Square Enix namierzyła osoby za to odpowiedzialne i wystosowała przeciwko nim pozew sądowy.
Nielegalnie udostępnione dzieło studia Eidos to tak naprawdę tzw. edycja preview przeznaczona dla prasy, rozprowadzana w serwisie Steam. „Jeden lub więcej” z piętnastu oskarżonych weszło w posiadanie danych do tajnego konta przygotowanego specjalnie dla redaktora włoskiego magazynu GMC i włamało się do niego. Do logowania dochodziło z numeru IP nie należącego do periodyku.
Nie trzeba było długo czekać, by pliki z grą zostały skopiowane przez oskarżonych i rozprowadzone na stronach z torrentami. Zdaniem przedstawicieli Square Enix, wyrządzone szkody materialne ocenia się na ponad 5000 dolarów.
Pozew sądowy został złożony 22 czerwca w Waszyngtonie. Japoński koncern domaga się odpowiednich roszczeń w stosunku do każdej osoby, która będzie nadal rozprowadzała grę. Oczekuje się także kar finansowych dla wszystkich oskarżonych. Na szczęście zamieszanie nie wpłynęło negatywnie na premierę tytułu, który nadal zmierza 23 sierpnia na PlayStation 3, Xboksa 360 oraz pecety.
W ostatnim czasie do podobnego wycieku doszło w przypadku Gears of War 3. Zjawisko jest bardzo niepokojące – piractwo wpływa na kondycję rynku elektronicznej rozrywki wyjątkowo negatywnie. Dlatego też mamy nadzieję, że wszystkie osoby odpowiedzialne za nielegalne udostępnienie Deus Ex: Bunt Ludzkości zostaną odpowiednio ukarane.
- Zapowiedź – Już graliśmy!
- Zapowiedź – Już graliśmy! – Funkcje wersji pecetowej
- Beta Test
- Gramy! – E3: Gramy w Deus Ex: Bunt Ludzkości