autor: Krzysiek Kalwasiński
Sprawdziliśmy, jak zmieniła się grafika w War Thunder po ostatniej aktualizacji
War Thunder na przestrzeni lat zmieniło się niemal nie do poznania. Deweloperzy z Gaijin Entertainment za sprawą aktualizacji Drone Age wprowadzili nie tylko nowe urządzenia, ale również mocno usprawnili oprawę graficzną.
War Thunder jest dostępne od listopada 2012 roku, kiedy to ruszyła otwarta beta. Właściwa premiera gry nastąpiła w grudniu 2016 roku, a obecnie w tytuł możemy grać między innymi na PC, PlayStation 4 i 5 czy konsolach z rodziny Xbox. Przez lata wojenne MMO bardzo mocno się zmieniło. Nie tylko pod kątem rozgrywki, ale również jeśli chodzi o oprawę audiowizualną.
Wiele zmian wpływających na wygląd gry pojawiło się w wydanej na początku czerwca 2022 roku aktualizacji Danger Zone. We wrześniu pojawił się natomiast najnowszy update o nazwie Drone Age. Wprowadza on jeszcze bardziej znaczące modyfikacje w oprawie graficznej: począwszy od zmienionego wyglądu pocisków, a na efektach trafień kończąc. Dzięki temu gra wygląda lepiej niż kiedykolwiek.
Ulepszona kamera trafień w War Thunder
Pierwsze, co rzuca się w oczy po zainstalowaniu najnowszej aktualizacji i podczas toczenia bitwy, to – zakładając, że szybko zaliczycie zgon – poprawiona kamera trafień. Teraz znacznie łatwiej dostrzec zniszczenia wywołane przez trafiony w naszą maszynę pocisk. Dzięki proceduralnej symulacji penetracji pancerza możemy dokładnie zaobserwować, jak wpływa on na poszczególne elementy pojazdu i załogi. Dobrze obrazuje to powyższy zwiastun oraz zrzut ekranu znajdujący się poniżej.
Kamera trafień służy za coś więcej niż ciekawostkę. Dzięki podobnym ujęciom możemy poznać wrażliwe miejsca maszyn należących do tej samej ery i dowiedzieć się, gdzie i czym najlepiej strzelać w przeciwników. Kamera trafień w szczegółowy sposób wykłada nam, do jakich dokładnie interakcji doszło pomiędzy pociskiem a pancerzem.
Kamera trafień obecna w War Thunder to zdecydowanie jeden z najciekawszych elementów, na które możemy trafić w sieciowych grach akcji. Choćby z uwagi na to, jak wiele cennych informacji przekazuje – zarówno ostrzeliwanemu, jak i strzelającemu. Dzięki zmianom w kolorystyce całość jest teraz bardziej przejrzysta niż kiedykolwiek.
Przy okazji możemy też zauważyć, ze zmianom uległ wygląd poszczególnych pocisków. To również cenna wskazówka odnośnie do tego, z jakiej amunicji i kiedy warto korzystać – zwłaszcza, jeśli dopiero zaczynamy przygodę z grą. No i teraz prezentują się one po prostu bardziej realistycznie.
War Thunder z ulepszonymi eksplozjami i efektami zniszczeń
Dzięki aktualizacji Drone Age nacieszymy oczy poprawionymi efektami wizualnymi uszkodzonych i zniszczonych maszyn. Lepiej wyglądają teraz również eksplozje, dzięki którym wypatrzymy oderwane zewnętrzne wyposażenie – np. zębatki, zapasowe gąsienice czy kanistry. Odseparowane elementy czasami zostawiają za sobą smugi dymu i ognia, co również poprawia wrażenia podczas obserwowania kolejnych wybuchów.
Ważne jest w tym wszystkim to, że detonacje magazynu amunicji, pod wpływem których dochodzi do eksplozji naziemnego pojazdu, składają się z zestawu kilku losowo generowanych wybuchów. Dlatego wrażenia są za każdym razem inne. Temu wszystkiemu towarzyszą dodatkowo zmiany w środowisku, jak chociażby dziury w ziemi. Dzięki podobnym zabiegom pole bitwy wygląda jak prawdziwe pobojowisko.
Twórcy zadbali również o proceduralne efekty trafień pocisków. Teraz na pancerzach znajdują się odpowiednie ślady, różniące się od siebie w zależności od typu amunicji i rodzaju pancerza. W momencie trafienia można zobaczyć dym, a następnie płomień wydobywający się z otworu po pocisku.
Lepsze fajerwerki również w bitwach morskich i powietrznych
Wspomniane wyżej nowości graficzne tyczą się również bitew morskich oraz powietrznych w War Thunder. Teraz ze wszystkich trafionych modeli samolotów wydobywa się dym lub ogień. Również w przypadku samolotów pojawiła się mechanika odpowiedzialna za generowanie wybuchu zbiornika paliwa. W zależności od jego objętości skala eksplozji może być inna. Przy okazji warto wspomnieć tutaj o pojawieniu się gaśnic, których można użyć podczas pilotowania samolotu. Ich wykorzystaniu również towarzyszą atrakcyjne efekty wizualne.
Niszczenie okrętów również wygląda znacznie lepiej i bardziej widowiskowo niż kiedykolwiek. To jeden z wielu powodów, dla których warto wrócić do grania w War Thunder. Podobnie jak w przypadku innych wielkich aktualizacji, również ta wprowadza szereg usprawnień i innych zmian, które w dużym stopniu wpływają na przebieg kolejnych rozgrywek – na przykład drony zwiadowcze i uderzeniowe, o których pisaliśmy w oddzielnym materiale.
Tekst powstał we współpracy z firmą Gaijin, wydawcą gry War Thunder.