autor: Miriam Moszczyńska
Nowy dodatek zmienił SnowRunner w grę wyścigową; gracze złorzeczą
Nowe DLC Season 7: Compete & Conquer do SnowRunnera rozczarowało graczy. Chcą oni więcej zawartości i off-roadu, a nie wyścigów, które sprezentowali im twórcy – zwłaszcza że można się w nie bawić tylko w trybie multiplayer.
SnowRunner przedwczoraj otrzymał nowe DLC – Season 7: Compete & Conquer. Dodatek nie spotkał się z ciepłym przyjęciem, a na Steamie zdecydowana większość recenzji to te z negatywnym wydźwiękiem – zaledwie 13% opinii jest pozytywnych.
Ale że wyścigi?
Głównym zarzutem wobec Compete & Conquer jest to, że twórcy najwidoczniej na chwilę postanowili wykonać skok w bok i nieco bardziej związać się z gatunkiem gier wyścigowych. W końcu, jak sama nazwa dodatku sugeruje, skupia się on w dużej mierze na rywalizacji z innymi, co zwolennikom off-roadu nie bardzo się spodobało.
Moim zdaniem najsłabszy z dotychczasowych sezonów. To tylko jedna mapa, a wyścigi mnie nie interesują, czuję się trochę, jakby coś testowali przed następną grą. Spodziewałem się lepszej i bogatszej zawartości, więc to jest po prostu rozczarowujące – napisał Commandjo.
Warto również zaznaczyć, że zawiodła nie tylko sama idea wyścigów. Społeczności nie podoba się to, iż rywalizacja może odbywać się tylko w trybie multiplayer.
Reszta też taka średnia
Na tym się jednak nie kończy. Gracze skarżą się również na małą nową mapę, niewielką liczbę misji (jest ich 35) oraz dodatkowe dwa pojazdy, które w zasadzie nie przydadzą się nigdzie indziej poza Compete & Conquer.
To... nie jest zbyt dobre? Buggy jest w porządku, ale nowa ciężarówka nie może nawet przewozić rzeczy, nadaje się tylko do wyścigów. Rozumiem, że twórcy chcieli spróbować czegoś „nowego", ale fizyka w ogóle nie pasuje do wyścigów. Dodatkowo, jest tylko JEDNA mapa, która również nie wygląda świetnie […]. Jestem naprawdę rozczarowany. Mam nadzieję, że dostaniemy coś lepszego, jeśli ma się pojawić więcej zawartości – napisał Mr.Doggo.
Co tak właściwie znajdziemy w Compete & Conquer?
Lista nowości nie jest długa. W opisie DLC na Steamie znajdziemy takie informacje:
- Nowa, ukierunkowana na wyścigi mapa w Tennessee (USA) z trasą szutrową i terenową. Pojedź na zamkniętych lub terenowych torach w próbie czasowej albo walcz bezpośrednio ze znajomymi w wyścigach z punktami kontrolnymi.
- Dwa nowe pojazdy, wśród których znajdują się lekki pojazd zwiadowczy Gor BY-4 oraz ciężarówka Azov 43-191 w wersji „Sprinter” – ze specjalnym wyścigowym malowaniem!
Z drugiej strony – DLC kosztuje 23,99 zł, tj. nie jest zbyt drogie. Oczywiście aby w nie zagrać, należy posiadać podstawową wersję SnowRunnera.
SnowRunner na next-geny
Na sam koniec warto wspomnieć, że od przedwczoraj SnowRunner dostępny jest także w wersji na konsole PS5 oraz Xboksy Series S/X. Patch dla posiadaczy gry na konsolach poprzedniej generacji jest darmowy. Więcej informacji na temat tego, co zmieniło się w ulepszonej wersji SnowRunnera, znajdziecie w tej wiadomości.