Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 6 grudnia 2023, 10:35

autor: Maciej Gaffke

Słuchanie graczy i szybkie reagowanie to podstawa sukcesu Hunt: Showdown, twierdzi Crytek

W Hunt: Showdown dalej dobrze bawi się tysiące graczy. Przedstawiciel Crytek wyjaśnił niedawno, co dokładnie jest źródłem sukcesu tego FPS-a, który nadal jest prężnie rozwijany przez twórców.

Źródło fot. Crytek
i

Sieciowa strzelanka Hunt: Showdown to wielki hit studia Crytek. Po ponad pięciu latach od debiutu w Early Accessie produkcja nadal jest regularnie ogrywana przez tysiące fanów na platformie firmy Valve oraz konsolach. O źródle tego sukcesu wypowiedział się niedawno główny manager tytułu, David Fifield (jego komentarz znajdziecie nieco niżej).

Pięć miesięcy temu Hunt: Showdown ustanowiło nowy rekord w liczbie jednoczesnych graczy na Steamie. W strzelance bawiło się 45 091 osób w tym samym czasie.

  1. Do tej pory gra zgromadziła ponad 186 tysięcy recenzji od użytkowników platformy Valve. 82% z nich stanowi pochwałę produkcji.
  2. Podobne opinie napływają od ekspertów (za serwisem Metacritic). Aktualna średnia not to 81/100. Co ciekawe, obowiązuje ona zarówno dla wersji PC, jak i edycji na PlayStation 4 (przy 25 wystawionych recenzjach).

Te liczby są tym bardziej imponujące, że od oficjalnej premiery pełnej wersji Hunt: Showdown ogłoszono sporo innych sieciowych FPS-ów, które jednak nie przetrwały próby czasu (np. Hyenas od Creative Assembly). Jak więc udało się zatrzymać pokaźną grupę graczy omawianej grze? Konkretnej odpowiedzi udzielił wspomniany już David Fifield dla serwisu MP1st.

Jednym z kluczowych elementów naszego sukcesu, zapoczątkowanego już we wczesnym dostępie, jest konsekwentne słuchanie naszej społeczności i szybkie reagowanie na jej opinie. Nasze aktualizacje są również ważnym czynnikiem sukcesu, tak samo jak obecne wydarzenie Tide of Corruption [...]powiedział Fifield.

Słuchanie graczy i szybkie reagowanie to podstawa sukcesu Hunt: Showdown, twierdzi Crytek - ilustracja #1

MOJA OPINIA

Od ponad roku regularnie gram w Hunt: Showdown i nie wydaje mi się, aby wypowiedź dewelopera odzwierciedlała faktyczną sytuację. Żeby nie było, że szastam opiniami, przybliżę kilka faktów, które moim zdaniem rzucają nieco inne światło na obecną sytuację.

  1. Każde kolejne wydarzenie wprowadza nowe bronie (a właściwie w większości warianty istniejącego już arsenału), które charakteryzują się przedziwnym balansem. Część z nich jest po prostu za mocna, a reszta zbyt droga jak na to, co oferuje. W efekcie LeMat UpperMat czy też młot kolejowy są obecnie praktycznie niespotykane.
  2. Nadal istnieją skiny dla łowców, które dają zauważalną przewagę. Ich kolorystyka zlewa się z krajobrazem, przez co bardzo trudno zauważyć modele postaci.
  3. Technicznie Hunt: Showdown również nie ma się najlepiej. Błąd z zanikającym dźwiękiem towarzyszył mi przez sporą część eventu i w sumie nadal nie mam pewności, czy ostatnio po prostu mam szczęście, czy faktycznie został on naprawiony. Do tego odkąd gram w ten tytuł, nadal występują problemy z trade’ami oraz z ponownym dołączaniem do rozgrywki.

Agnieszka Adamus

Wczesny dostęp Hunt: Showdown ruszył na Steamie w lutym 2018 roku. Natomiast oficjalna premiera pełnej wersji gry odbyła się 27 sierpnia 2019 roku na PC, a w kolejnych miesiącach na Xboksie One i PlayStation 4. Produkcja jest również dostępna na platformach obecnej generacji w ramach wstecznej kompatybilności.

  1. Karta Hunt: Showdown na Steamie
  2. Oficjalna strona Hunt: Showdown

Maciej Gaffke

Maciej Gaffke

W GRYOnline.pl zajmuje się głównie newsowaniem. Ukończył filologię polską (I stopień) oraz krajoznawstwo i turystykę historyczną (II stopień) na Uniwersytecie Gdańskim, co wiążę się z jego innymi, „pozagrowymi” zainteresowaniami – historią, książkami, podróżami. Jeśli zaś chodzi o same gry wideo – kiedyś wielbiciel FPS-ów, teraz nawrócony na przygodowe gry akcji. Poza tym interesuje się też bijatykami (szczególnie Mortal Kombat), RPG-ami oraz wszystkimi tytułami nastawionymi na pojedynczego gracza. Od czasu do czasu lubi również pograć w tenisa, siatkówkę czy piłkę nożną. Dumny mieszkaniec Pomorza i Pucka.

więcej