Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 5 lipca 2005, 07:52

SiN 2 niczym Half-Life 2: na silniku Source i z wykorzystaniem usługi Steam

W najnowszym numerze brytyjskiego magazynu PC Gamer pojawi się ekskluzywny, ośmiostronicowy artykuł na temat drugiej części SiN – gry, o której informujemy Was od dłuższego czasu na łamach naszego serwisu. Wieści z niego płynące są niezwykle ciekawe. Jak się bowiem okazuje, druga odsłona cyklu (opracowywana przez Ritual Entertainment) będzie mieć dużo wspólnego z Half-Life 2.

W najnowszym numerze brytyjskiego magazynu PC Gamer pojawi się ekskluzywny, ośmiostronicowy artykuł na temat drugiej części SiN – gry, o której informujemy Was od dłuższego czasu na łamach naszego serwisu. Wieści z niego płynące są niezwykle ciekawe. Jak się bowiem okazuje, druga odsłona cyklu (opracowywana przez Ritual Entertainment) będzie mieć dużo wspólnego z Half-Life 2.

Jest już niemal pewne, że SiN 2 będzie rozprowadzany w formie kolejnych epizodów drogą elektroniczną, za pośrednictwem usługi Steam. Premiera pierwszego z nich planowana jest na koniec bieżącego roku. Następne epizody (każdy z nich oferujący około sześciu godzin rozgrywki) będą pokazywać się w odstępie trzech-czterech miesięcy. Ich cena nie powinna wynosić więcej niż 20 dolarów.

Decyzja o dystrybucji programu drogą elektroniczną była efektem nieudanych prób znalezienia wydawcy, który zaopiekowałby się „pudełkową” wersją gry. Steve Nix – szef Ritual Entertainment przyznaje, że rozmowy na temat wykorzystania usługi Steam, prowadzi z przedstawicielami Valve Software już od czterech lat. Zawarte pomiędzy obiema stronami porozumienie pozwoli drugiej odsłonie SiN stanąć wreszcie na nogi, ale nie wyklucza się, że klasyczna wersja programu sprzedawana w sklepie, nigdy się nie pojawi (będzie to jednak uzależnione od sukcesu jej edycji elektronicznej).

Przyjaźń pomiędzy Ritual Entertainment a Valve Software nie ogranicza się jedynie do wykorzystania usługi Steam. Wiadomo już, że w SiN 2 zobaczymy opracowany przez to drugie studio silnik o nazwie Source...

Krystian Smoszna

Krystian Smoszna

Gra od 1985 roku i nadal mu się nie znudziło. Zaczynał od automatów i komputerów ośmiobitowych, dziś gra głównie na konsolach i pececie w przypadku gier strategicznych. Do szeroko rozumianej branży pukał już pod koniec 1996 roku, ale zadebiutować udało się dopiero kilka miesięcy później, kilkustronicowym artykułem w CD-Action. Gry ustawiły całą jego karierę zawodową. Miał być informatykiem, skończył jako pismak. W GOL-u od blisko dwudziestu lat, do 2023 pełnił funkcję redaktora naczelnego. Gra w zasadzie we wszystko, bez podziału na gatunki, dużą estymą darzy indyki. Poza grami interesuje się piłką nożną i Formułą 1, na okrągło słucha też muzyki ekstremalnej.

więcej