autor: Janusz Wyczołek
Silnik graficzny z FIFY w Pro Evolution Soccer?!
Chciałbyś zobaczyć grafikę z FIFY koncernu Electronic Arts w jej największym konkurencie, Pro Evolution Soccer firmy Konami? Sam twórca PES-a, Shingo 'Seabass' Takatsuka, najwyraźniej tak.
Chciałbyś zobaczyć grafikę z FIFY koncernu Electronic Arts w jej największym konkurencie, Pro Evolution Soccer firmy Konami? Sam twórca PES-a, Shingo 'Seabass' Takatsuka, najwyraźniej tak.
W wywiadzie dla serwisu ComputerAndVideoGames.com na pytanie, czy – gdyby miał możliwość – skorzystałby z silnika graficznego EA, zamiast pracować dalej nad własnym, stwierdził:
„Poważnie bym się nad tym zastanowił, ponieważ wciąż uważam, że silnik i animacja EA są naprawdę wspaniałe, bardzo dobre”.
Możemy tu z dużym prawdopodobieństwem założyć, że miał na myśli wersje "next-gen" (Xbox 360, PS3) gry.
Zaznaczył jednak, że nie wszystkie elementy oferowane przez grafikę bijącej rekordy FIFY mu odpowiadają:
„Modelowanie postaci nie jest właściwie w moim guście, więc prawdopodobnie tego elementu bym nie zastosował, ale naprawdę uważam, że sam silnik i styl ruchów jest świetny”.
Przy okazji zejścia na tematy wspomnianego konkurenta Takatsuka zaznaczył, że żałuje, iż już wcześniej w europejskich wydaniach nie wprowadzono trybu „Become a Legend”, którym chwali się FIFA 09, a który już wcześniej, pod nazwą Fantasista, znajdował się w japońskich wydaniach gry. Dodał też, iż cieszy go fakt, że jednak niektórzy gracze wiedzą, kto faktycznie „był pierwszy”.
Premiera Pro Evolution Soccer 2009 w Europie i w Polsce już za kilka dni, bo 17 października. Więcej na temat gry znajdziecie, jak zwykle, w naszej Encyklopedii.