Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 15 maja 2009, 09:25

autor: Piotr Doroń

Solid Snake i Pro Evolution Soccer ratują Konami przed stratami. Strona nowego MGS już w sieci?

Japońska firma Konami ujawniła wyniki finansowe osiągnięte w 2009 roku fiskalnym. Okazuje się, że pomimo światowego kryzysu popularny producent i wydawca zdołał wybronić się, wypracowując przy tym w okresie zakończonym 31 marca pozytywne rezultaty. W dużej mierze jest to zasługą sporej popularności najnowszych odsłon marek Metal Gear Solid i Pro Evolution Soccer.

Japońska firma Konami ujawniła wyniki finansowe osiągnięte w 2009 roku fiskalnym. Okazuje się, że pomimo niekorzystnej sytuacji na japońskim rynku walutowym oraz światowego kryzysu popularny producent i wydawca zdołał wybronić się, wypracowując przy tym w okresie zakończonym 31 marca pozytywne rezultaty. W dużej mierze jest to zasługą sporej popularności najnowszych odsłon marek Metal Gear Solid i Pro Evolution Soccer.

Solid Snake i Pro Evolution Soccer ratują Konami przed stratami. Strona nowego MGS już w sieci? - ilustracja #1

Okazuje się, że Metal Gear Solid 4: Guns of the Patriots – jeden z najlepszych tytułów ekskluzywnych na PlayStation 3 w roku ubiegłym – przyciągnął do siebie naprawdę sporą grupę posiadaczy tej platformy. Z raportu dowiadujemy się, że do końca marca bieżącego roku sprzedano na całym świecie aż 4,75 miliony egzemplarzy najnowszych przygód Solid Snake’a. Bardzo dobre rezultaty odnotowuje także sieciowa wersja gry, czyli Metal Gear Online. Rozbudowana odsłona przeznaczona tylko i wyłącznie do zmagań wieloosobowych przez Internet przekonała już do siebie ponad 1,3 miliona graczy.

Zatrzymajmy się przy temacie marki Metal Gear na nieco dłużej. Otóż, w sieci zadebiutował specjalny serwis internetowy, zwiastujący najprawdopodobniej ujawnienie następnej produkcji Hideo Kojimy i jego ekipy Kojima Productions. Póki co nie znajdziemy na jego łamach niczego konkretnego. Wystarczy jednak poszperać w źródle strony, by zauważyć, że zawarto w nim kilka słów kluczowych odnoszących się bezpośrednio do marki Metal Gear – mianowicie, „MGS” oraz „Metal Gear”. Czyżby na łamach serwisu miały zostać zaprezentowane pierwsze szczegóły o tzw. „The Next MGS”, projekcie, który został zasugerowany w trakcie tegorocznej Game Developers Conference? W jednym z ostatnich numerów japońskiego magazynu Famitsu Konami zamieściło reklamę, z której wynikało, że 18 maja firma ogłosi jakąś rewelacyjną wiadomość. Uruchomienie niewiele mówiącej strony internetowej automatycznie zostało uznane za przedsmak tego, co stanie się już w poniedziałek.

Solid Snake i Pro Evolution Soccer ratują Konami przed stratami. Strona nowego MGS już w sieci? - ilustracja #2

Powróćmy do informacji ujawnionych w raporcie finansowym Konami za 2009 rok fiskalny. Kolejnymi produkcjami, które w największej mierze przyłożyły się do osiągnięcia przez japońską firmę zadowalających rezultatów finansowych, były gry z serii Pro Evolution Soccer. W okresie od 1 kwietnia 2008 roku do 31 marca 2009 roku fani wirtualnej piłki nożnej zakupili aż 8,48 milionów egzemplarzy gier wchodzących w skład najpopularniejszej, obok marki FIFA, serii piłkarskiej. Bardzo dobre wyniki wypracowała także jedna z najnowszych odsłon produkcji tanecznej Dance Dance Revolution, czyli Hottest Party wydane na Nintendo Wii, oraz gra muzyczna Karaoke Revolution na Xboksa 360, PlayStation 3 i Wii.

W całym 2009 roku fiskalnym Konami sprzedało produkty o wartości 3,24 miliardów dolarów. Osiągnięty przychód okazał się być wyższym o 4,2% od tego, który został wypracowany w roku poprzednim. Nie uchroniło to jednak firmy przed ponad 40% spadkiem zysków. Ostatecznie utrzymano je na poziomie 113 milionów dolarów. Dobre wyniki finansowe zwiastowały już wcześniejsze raporty japońskiego koncernu.

Piotr Doroń

Piotr Doroń

Z wykształcenia dziennikarz i politolog. W GRYOnline.pl od 2004 roku. Zaczynał od zapowiedzi i recenzji, by po roku dołączyć do Newsroomu i już tam pozostać. Obecnie szef tego działu, gdzie zarządza zespołem złożonym zarówno ze specjalistów w swoim fachu, jak i ambitnych żółtodziobów, chętnych do nauki oraz pracy na najwyższych obrotach. Były redaktor niezapomnianego emu@dreams, gdzie zagnała go fascynacja emulacją i konsolami, a także recenzent magazynu GB More. Miłośnik informacji, gier (długo by wymieniać ulubione gatunki), Internetu, dobrej książki sci-fi i fantasy, nie pogardzi również dopieszczonym serialem lub filmem. Mąż, ojciec trójki dzieci, esteta, zwolennik umiaru w życiu prywatnym.

więcej