autor: Łukasz Szliselman
Shadowrun Returns – sporo nowych informacji
W najnowszym numerze czasopisma Game Informer pojawił się artykuł na temat Shadowrun Returns. Zawiera on nowe informacje dotyczące fabuły gry i mechaniki rozgrywki, a także obrazki koncepcyjne.
- Akcja rozpoczyna się w Seattle, w roku 2054. Po premierze pojawi się również scenariusz rozgrywający się w Berlinie
- Grę charakteryzować ma mroczny klimat rodem z filmów noir
- Postać stworzymy wybierając spośród 5 humanoidalnych ras i 6 archetypów
- Turowa walka wzorowana jest na systemie znanym z XCOM: Enemy Unknown. Podczas starć gracz ma kontrolować poczynania wszystkich członków drużyny
- Dialogi mają opierać się na połączeniu popularnego systemu wyboru odpowiedzi, z możliwością samodzielnego wpisywania kluczowych słów
- Do gry dołączany będzie rozbudowany edytor przygód
Na łamach czasopisma Game Informer ukazał się obszerny artykuł dotyczący Shadowrun Returns – gry z gatunku cRPG, sfinansowanej na Kickstarterze. Wraz z nim opublikowano tzw. "screeny koncepcyjne", czyli grafiki poskładane z różnych modułów i modeli graficznych, mające pokazać jak docelowo ma wyglądać Shadowrun Returns – dominuje na nich mroczna kolorystyka, gdzieniegdzie rozjaśniana światłami neonów. Styl może przywodzić na myśl krzyżówkę Łowcy Androidów z magią. Grafika połączy dwuwymiarowe plansze z trójwymiarowymi modelami postaci, a rozgrywka prezentowana będzie z klasycznego rzutu izometrycznego. Co prawda, nie będzie możliwości zmiany kąta widzenia, ale za to twórcy obiecują dużą szczegółowość otoczenia.
Zabawę z Shadowrun Returns rozpoczniemy od stworzenia postaci. Wśród dostępnych ras znajdą się: krasnoludy, elfy, ludzie, orkowie i trolle. Następnie przejdziemy do określenia archetypu postaci. W grze pojawi się ich sześć: decker (haker), mag, szaman, rigger (znakomity w obsłudze pojazdów i robotów), samuraj oraz physical adept (połączenie maga i wojownika). Każdy zapewni unikalne umiejętności bazowe, ale wybór „klasy” nie ograniczy w żaden sposób swobody w nabywaniu nowych zdolności i rozwijaniu postaci według własnego uznania.
Shadowrun to powstałe pod koniec lat 80-tych uniwersum RPG, łączące cyberpunk z elementami fantasy. W rezultacie otrzymujemy świat cybernetycznej przyszłości, zamieszkały przez elfy, krasnoludów, orków, czy trolle. Rasy te są wynikiem mutacji spowodowanej wirusem VITAS. Inna plaga, znana jako HMVV, przemienia ludzi w okropne monstra rodem z powieści grozy, m.in: wampiry, wilkołaki, ghoule i banshee. Z kolei przywódcami światowymi zostały smoki. W uniwersum tym działają tak zwani „shadowrunnerzy”, czyli pozbawieni tożsamości najemnicy, gotowi podjąć się najbrudniejszej roboty.
Akcja Shadowrun Returns rozpoczyna się w Seattle w 2054 roku, gdy dowiadujemy się o śmierci naszego przyjaciela Sama. W trakcie wizyty w kostnicy okazuje się, że Sam nie był jedyną ofiarą – w okolicy znaleziono wiele ciał pozbawionych organów wewnętrznych. Gracz będzie musiał rozwiązać zagadkę brutalnych morderstw, co wprowadzi do zabawy elementy detektywistyczne. Pod względem klimatu gra przypominać ma mroczny kryminał.
Studio Harebrained Schemes pracuje nad systemem dialogów łączącym tradycyjny wybór spośród proponowanych odpowiedzi z oldskulową metodą polegającą na własnoręcznym wystukiwaniu kluczowych słów. Twórcy mają nadzieję, że takie rozwiązanie nada niespotykanej głębi obecnym w grze sekwencjom detektywistycznym. Głównemu bohaterowi towarzyszyć będą kompani. Gdy nasza drużyna zaangażuje się w walkę, to automatycznie obejmiemy kontrolę nad wszystkimi członkami zespołu – zamiast oddawać ich w często nieporadne ręce AI, osobiście wydamy im rozkazy, a wykonanie każdej czynności kosztować ma określoną liczbę punktów akcji. Twórcy przyznają, że projektując rozgrywkę inspirowali się na turowej walce z gier z serii XCOM. Podobnie jak w grze studia Firaxis Games, w Shadowrun Returns ważną rolę odgrywają osłony, z których nasi podopieczni korzystają automatycznie.
Projekt Shadowrun Returns niedawno odniósł duży sukces na popularnej stronie crowdfundingowej. Pomysł na powrót do uniwersum Shadowruna znalazł duże poparcie graczy – zbiórka na Kickstarterze przyniosła czterokrotnie większy zysk niż oczekiwali twórcy. Za jakością powstającej gry przemawia fakt, że dyrektorem kreatywnym Shadowrun Returns jest Jordan Weisman, współtwórca oryginalnego systemu Shadowrun.
Do skomponowania muzyki zaproszono autorów ścieżki dźwiękowej do gry Shadowrun wydanej na konsolę Super Nintendo. Będzie ona mieszanką klasycznej muzyki orkiestrowej z elementami elektroniki. Niestety dialogi nie zostaną udźwiękowione.
Deweloperzy zamierzają oddać w ręce graczy edytor, którym sami posługują się do stworzenia gry (dostępny w dniu premiery w wersjach na komputery PC i Mac). Jednocześnie zapewniają, że jest on niezwykle prosty w obsłudze – program umożliwia zbudowanie własnych plansz po prostu rozmieszczając na nich gotowe obiekty. Z podobną łatwością będzie się dało zaprojektować warstwę fabularną naszej modyfikacji.
Premiera Shadowrun Returns w wersji na PC, Mac oraz tablety działające na systemach iOS lub Android planowana jest na maj lub czerwiec tego roku. Wkrótce po niej ukaże się drugi scenariusz, tym razem osadzony w Berlinie (ci, którzy wsparli projekt na Kickstarterze otrzymają go za darmo). W przyszłości Harebrained Schemes zamierza systematycznie wypuszczać mniejsze paczki z zawartością. Tego typu DLC będą zawierały m.in. nowe lokacje i obiekty dostępne w edytorze poziomów, stale rozszerzając możliwości domorosłych deweloperów.
- Shadowrun Returns - koktajl cyberpunka i fantasy w turowym wydaniu
- Oficjalna strona Shadowrun Returns