Sfrustrowany deweloper oskarżył firmę Intel o sprzedawanie „wadliwych” procesorów Raptor Lake i zaczął korzystać ze sprzętu AMD
Studio Alderon Games zarzuciło firmie Intel sprzedawanie wadliwych procesorów z serii Raptor Lake, czyli 13. i 14. generacji. Istnienie problemu potwierdzili również twórcy gry Warframe.
Najwyżej pozycjonowane procesory Intela z serii Raptor Lake (i9 oraz i7 z 13. i 14. generacji) od premiery borykają się z pewnymi problemami. Objawiają się one nie tylko awariami w grach, ale również niestabilnością w przypadku obsługi serwerów. Sprawa stała się na tyle poważna, że jedno studio wprost nazwało je wadliwymi i postanowiło całkowicie odciąć się od „niebieskiej” firmy.
Alderon Games odcina się od Intela
Australijskie Alderon Games opublikowało pismo o dosadnym tytule „Intel sprzedaje wadliwe procesory 13.–14. generacji”, w którym jasno wyraża swoje niezadowolenie.
Mój zespół w Alderon Games, pracujący nad wieloosobową grą survivalową Path of Titans, napotkał poważne problemy ze stabilnością procesorów Intela. Owe problemy, w tym awarie, niestabilność i uszkodzenia pamięci, dotyczą wyłącznie procesorów 13. i 14. generacji. Pomimo wszystkich wydanych aktualizacji mikrokodu, BIOS-u i oprogramowania sprzętowego, problem pozostaje nierozwiązany.
Dalej studio wymieniło główne problemy, które napotkało podczas pracy oraz zwróciło uwagę, że początkowo procesory działały dobrze, jednak z biegiem czasu było coraz gorzej, aż w końcu uległy awarii. Przeprowadzono nawet wewnętrzne testy, z których jakoby wynika, że wskaźnik awaryjności wynosi niemalże 100%.
Tym samym Alderon Games podjęło istotną decyzję o całkowitym przejściu na procesory firmy AMD. Zalecono również, by to samo uczyniły firmy hostujące serwery Path of Titans, a w samej grze umieszczony zostanie stosowny komunikat dla graczy.
Dane od twórców Warframe
Jakby tego było mało, oliwy do ognia dolali także twórcy gry Warframe. Udostępnili oni wykres zestawiający ze sobą procesory, korzystający z których gracze doświadczali awarii. Okazuje się, że zdecydowana większość z nich miała miejsce właśnie komputerach wyposażonych w sprzęt Intela 13. i 14. generacji.
Co ciekawe, jeden z deweloperów gry również borykał się z ciągłymi awariami, mimo iż pozostałe maszyny w studiu działały prawidłowo. Zgodnie z zaleceniami Intela twórca zaktualizował jednak BIOS, dzięki czemu problem został zażegnany.
Niemniej problemy ze stabilnością części procesorów z serii Raptor Lake nadal istnieją i są poważne. Wie o tym także sam Intel, który jednak nadal nie jest w stanie ustalić źródła usterek. Jak podaje serwis The Register:
Intel i jego partnerzy w dalszym ciągu badają zgłoszenia użytkowników dotyczące problemów z niestabilnością procesorów 13. i 14. generacji (K/KF/KS) do komputerów stacjonarnych.
Jeżeli więc planujecie w najbliższym czasie przesiadkę na jeden z omawianych wyżej CPU, to lepiej będzie póki co wstrzymać się z tą decyzją.