Seria Outlast sprzedała się w ponad 15 mln egzemplarzy
Niezależne studio Red Barrels ogłosiło, że sprzedaż utrzymanego w klimacie horroru cyklu Outlast przekroczyła 15 milionów egzemplarzy. Przy okazji otrzymaliśmy potwierdzenie, że powstaje trzecia część serii.
Szef studia Red Barrels, Philippe Morin, pochwalił się w wywiadzie dla serwisu Gamesindustry.biz, że sprzedaż serii Outlast przekroczyła 15 mln egzemplarzy. Czyni to z cyklu jeden z największych sukcesów tej dekady w kategorii horroru.
Przypomnijmy, że serię zapoczątkowało wydane w 2013 roku Outlast. Rok później ukazał się dodatek Outlast: Whistleblower, a w 2017 r. otrzymaliśmy kontynuację, zatytułowaną Outlast 2. Poza tymi produkcjami, na wspomniany wynik 15 mln egzemplarzy składa się również Outlast Trinity, czyli kolekcja zbierająca w jeden zestaw trzy wymienione wcześniej pozycje.
Sukces nie przyszedł łatwo. Autorzy rozpoczęli prace w 2011 roku i przez kilkanaście miesięcy nie mogli znaleźć inwestora. Cały rynek zachłyśnięty był wtedy boomem mobilnym, a do tego ludziom ciężko byłoby sobie wyobrazić grę indie o jakości audiowizualnej nie odstającej od produkcji wysokobudżetowych, a taki właśnie plan miało studio Red Barrels.
Przez osiemnaście miesięcy twórcy żyli z własnych oszczędności i okazjonalnych prac dorywczych. W końcu autorom udało się znaleźć inwestora, który wsparł ich kwotą jednego miliona dolarów kanadyjskich. Do tego część z kontrahentów zgodziła się pracować za grosze w zamian za udział w zyskach. Dzięki temu budżet pierwszego Outlast wyniósł jedynie 1,36 mln dolarów kanadyjskich.
Gdy gra zadebiutowała na PC w 2013 roku, konta firmy świeciły pustkami. Twórcy użyli przychodów z tego wydania do rozpoczęcia prac nad dodatkiem i konwersją na PlayStation 4. Ostatecznie projekt okazał się dużym sukcesem i nawet dzisiaj, pięć lat po premierze, sprzedaje się dobrze, zwłaszcza podczas promocji.
Powodzenie pierwszej części umożliwiło opracowanie znacznie ambitniejszej kontynuacji. Budżet Outlast 2 był pięciokrotnie większy, zamykając się w kwocie ok. 7 mln dolarów kanadyjskich. Gra okazała się kolejnym sukcesem i ostatnich dwanaście miesięcy było najlepszym, pod względem finansowym, okresem w historii studia.
Obecnie autorzy pracują nad kolejną odsłoną cyklu. Początkowo chcieli zająć się nową marką, ale gdy odpoczęli i nabrali dystansu, wymyślili projekt, który z jednej strony mocno odbiega pod względem mechaniki of wcześniejszych odsłon serii Outlast, ale jednocześnie osadzony jest w tym samym uniwersum.