Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 27 maja 2023, 14:15

autor: Kamil Kleszyk

Nowa odsłona Outlast szybciutko wyrosła na megahit Steam Early Access

Twórcy horroru The Outlast Trials – studio Red Barrels – pochwalili się imponującymi wynikiem sprzedażowym swojej nowej produkcji we wczesnym dostępie.

Źródło fot. Red Barrels
i

Tydzień – zaledwie tyle czasu wystarczyło, by The Outlast Trials wydane we wczesnym dostępie na Steamie znalazło ponad pół miliona nabywców. Tym zasługującym na podziw wyczynem postanowili pochwalić się w sieci twórcy horroru – studio Red Barrels.

The Outlast Trials sprzedało się w ponad 500 tysiącach egzemplarzy w pierwszym tygodniu wczesnego dostępu i jesteśmy z tego faktu niezwykle dumni! Dziękujemy wszystkim naszym bohaterom za wsparcie! – brzmi komunikat studia.

Wpis deweloperów został dodatkowo opatrzony grafiką prezentującą niezwykle pozytywne opinie o grze wystawione przez największe branżowe redakcje z całego świata.

Zdanie dziennikarzy podzielają również sami gracze. The Outlast Trials od momentu premiery w Steam Early Access cieszy się na platformie firmy Valve bardzo dobrą renomą. Na dowód tego – w momencie pisania tej wiadomości gra ma 14.062 recenzji, z czego aż 94% to pozytywne opinie.

Produkcja jest chwalona przede wszystkim za swój klimat; niektórzy z graczy podkreślają, że The Outlast Trials potrafi naprawdę nieźle przestraszyć. Na plus w oczach fanów zasługuje również tryb kooperacyjny oraz stan techniczny gry.

Na koniec przypomnijmy, że The Outlast Trials dostępne jest obecnie wyłącznie na PC (chociaż twórcy zapewniają, że pracują również nad wersjami na inne platformy). Gra oferuje lokalizację kinową (polskie napisy). Na ten moment nie wiadomo, ile czasu tytuł spędzi we wczesnym dostępie.

Kamil Kleszyk

Kamil Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

więcej