Godzinna sekwencja akcji z Johna Wicka 4 powstała dzięki tej uwielbianej komedii romantycznej
Niesamowita scena akcji na paryskich schodach w Johnie Wicku 4 została zainspirowana jedną z najbardziej kultowych komedii romantycznych. Chad Stahelski opowiedział, jaka była reakcja kaskaderów na widok lokacji.
Tekst zawiera spoilery związane z filmem John Wick 4.
W Johnie Wicku 4 widzowie mogli zobaczyć, jak główny bohater przemyka uliczkami Paryża, żeby uniknąć swoich zabójców, co ostatecznie doprowadza go na schody przy Bazylice Najświętszego Serca. Tam dochodzi do pojedynków, w których, wchodząc po kolejnych stopniach, John Wick musi pokonać swoich przeciwników bronią walną lub w walce wręcz (vide New York Times).
Wspomniane starcie pojawiło się w widowisku dzięki uwielbieniu Chada Stahelskiego dla komedii romantycznej z 2001 roku – Amelii. Reżyser wspomniał, że niskie schody znajdujące się naprzeciw głównego wejścia do Bazyliki nie były zbyt imponujące dla ekipy kaskaderów, która znajdowała się ze Stahelskim. Dopiero po lewej stronie od kościoła filmowcy znaleźli coś, czego szukali:
Gdy tylko zobaczyliśmy te schody, to błyskawicznie się uśmiechnęliśmy. Wszyscy natychmiast wiedzieli, co będziemy tutaj robić. Nie były potrzebne żadne słowa, żeby się porozumieć. Tylko szerokie uśmiechy.
W ciekawy sposób reżysera opisał koordynator kaskaderów Scott Rogers. Mężczyzna stwierdził, że Chad Stahelski przypominał dziecko starające się wykombinować, co takiego stworzy przy pomocy wspomnianych schodów. Nie było to jednak nic, czego twórca sam by nie zrobił w przeszłości – w czasach swojej pracy jako kaskader.
Sytuacja Chada Stahelskiego pokazuje, że inspirację można znaleźć wszędzie. Nawet w filmach, których gatunek całkowicie różni się od tego, co tworzy się tu i teraz. Amelia jest do dzisiaj bardzo popularnym filmem, a John Wick 4 okazał się świetną produkcją akcji, której finał fani serii na pewno zapamiętają na długo.