Russia 2055 - zobacz zwiastun obiecującej gry akcji z mechami
Do sieci trafił nowy zwiastun Russia 2055, czyli gry akcji w klimatach science fiction od niezależnego dewelopera Invictus Volition. O projekcie jakiś czas temu zrobiło się głośno z powodu teorii, że tak naprawdę stoi za nim Hideo Kojima, a całość jest sprytną kampanią marketingową jego nowej gry.
- Deweloper gry: Invictus Volition
- Wydawca: Invictus Volition
- Gatunek: gra akcji
- Platforma: PC
Ukazał się nowy zwiastun Russia 2055, czyli futurystycznej gry akcji, nad którą pracuje jednoosobowe studio Invictus Volition. Na razie potwierdzono tylko wersję pecetową. Nie znamy planowanej daty premiery. Wiemy jedynie, że zamknięta beta ruszy w tym roku.
Udostępnione informacje na temat gry są na razie bardzo skromne. Podczas rozgrywki pokierujemy zarówno żołnierzem piechoty, jak i zasiądziemy w kokpicie mecha. Kroczące roboty bojowe będziemy mogli w dużym stopniu modyfikować. Najlepsze uzbrojenie ma być bardzo ciężkie, więc maksymalna siła ognia będzie wiązała się z utratą zwrotności. Planowana jest zarówno kampania fabularna dla pojedynczego gracza, jak i tryb multiplayer.
Zwiastun prezentuje się ciekawie, ale równie interesujące są teorie spiskowe dotyczące tej gry. Istnieje bowiem grupa osób, które są przekonane, że Russia 2055 nie jest prawdziwym projektem, a jedynie sprytną kampanią marketingową zorganizowaną przez Hideo Kojimę z myślą o promocji Death Stranding lub innej, nieujawnionej jeszcze produkcji.
O Russia 2055 zrobiło się głośno, gdy w zeszłym roku Kojima postanowił zwrócić uwagę swoich fanów na ten tytuł, podając dalej pierwszy zwiastun na Twitterze. Invictus Volition to studio, o którym nie słyszał nikt wcześniej. Deweloper nie posiada również oficjalnej strony i praktycznie pojawił się znikąd. Do tego zwiastun prezentuje styl wizualny przypominający wcześniejsze produkcje japońskiego twórcy, a mechy są bardzo podobne do projektów Yojiego Shinkawy, który odpowiadał za wygląd maszyn w serii Metal Gear Solid.
Wszystko to brzmi mało prawdopodobnie, ale nie byłby to pierwszy raz, gdy Kojima wykazał się pomysłowością przy promowaniu swoich gier. Wystarczy tu przypomnieć fikcyjny zespół Moby Dick Studios z nieistniejącym prezesem Joakimem Mogrenem. Deweloper ten zapowiedział projekt The Phantom Pain i dopiero z czasem okazało się to wszystko mistyfikacją, a produkcja została ujawniona jako Metal Gear Solid V.
Czy z Russia 2055 będzie podobnie? Najpewniej nie, ale nie da się ukryć, że sama teoria jest ciekawa i nawet jeśli okaże się błędna, to pomoże w wypromowaniu projektu.