RTS o współczesnej wojnie nie wyjdzie w tym roku. Na osłodę Broken Arrow doczeka się otwartej bety multiplayera
Zespół Steel Balalaika poinformował o przełożeniu premiery Broken Arrow na przyszły rok. Na pocieszenie otrzymamy otwarte testy.
Mamy trochę gorsze wieści dla osób czekających na Broken Arrow, czyli wojennego RTS-a, nad którym pracuje studio Steel Balalaika. Autorzy właśnie ogłosili, że gra zaliczy spory poślizg – premiera Broken Arrow została przełożona na 2025 r. Początkowo debiut gry planowany był na ten rok.
- Powody opóźnienia są klasyczne – twórcy potrzebują po prostu więcej czasu na odpowiednie dopracowanie gry. Podczas wcześniejszych testów uzyskali szereg ważnych opinii i zastrzeżeń, a teraz muszą na ich podstawie wprowadzić odpowiednie zmiany.
- Studio Steel Balalaika miało jednak również dobre wieści dla fanów. Autorzy zapowiedzieli bowiem kolejne otwarte beta testy trybu multiplayer, które ruszą 12 listopada.
- Ponadto październik ma być wypełniony publikacjami nowych materiałów wideo oraz informacji o grze.
Warto zwrócić uwagę na fakt, że ogłaszając poślizg, autorzy nie podali dokładnego nowego terminu premiery. Ograniczyli się jedynie do ogólnego stwierdzenia, że produkcja zadebiutuje w przyszłym roku. Skoro obecne opóźnienie jest skutkiem konieczności zaimplementowania zmian po wcześniejszych testach, to możemy założyć, że nadchodząca otwarta beta również stanie się okazją dla autorów do uzyskania opinii o tym, co jeszcze wymaga poprawy. Dlatego dopóki nie dobiegnie ona końca, twórcy nie będą mogli dokładnie przewidzieć, ile czasu Broken Sword spędzi jeszcze w produkcji.
Na grę czeka wielu fanów strategii, gdyż postrzegana jest ona jako duchowy spadkobierca kultowego World in Conflict oraz popularnej serii Wargame. Zorganizowana w lutym pierwsza otwarta beta cieszyła się dużym wzięciem – w jej trakcie ustanowiono rekord aktywności na poziomie 9408 graczy bawiących się równocześnie na Steamie.