autor: Paweł Woźniak
Riot przeprasza za tweeta o Valorant
Riot Games przyznało się do błędu w komunikacji i przeprosiło za tweeta z zeszłego roku, w którym dyrektor generalny firmy stwierdził, że w Valorant nie będziemy eliminować przeciwników za pomocą umiejętności.
W październiku 2019 roku dyrektor generalny firmy Riot Games – Nicolo Laurent – poinformował za pośrednictwem swojego konta na Twitterze, że w Valorant (wtedy jeszcze znanym jako Project A) liczyć się będą umiejętności strzeleckie gracza i nie będziemy zabijać za pomocą zdolności bohaterów.
Szybko jednak wyszło na jaw, że Riot Games zboczyło z wyznaczonej ścieżki i w produkcji pojawiły się postacie, które potrafią szybko eliminować przeciwników za pomocą jednej umiejętności (np. Raze oraz niedawno wprowadzona Killjoy). Kilka dni temu w artykule, w którym deweloperzy odpowiadali na pytania zadawane przez graczy, przyznano, że popełniono błąd w komunikacji i doszło do pewnych nieścisłości.
Ryan „Morello” Scott zaznaczył, że w Valorancie największe znaczenie mają podstawy taktyki, a umiejętności powinny tworzyć swego rodzaju zagrożenie, aczkolwiek nie oznacza to, że za ich pomocą nie można pozbyć się przeciwników. Przedstawiciel Riot przeprosił za zamieszanie i zaznaczył, że nie chciano w ten sposób wprowadzić nikogo w błąd. Całą wypowiedź w tej sprawie możecie przeczytać poniżej.
- Recenzja gry Valorant – świetny zlepek sprawdzonych pomysłów
- Valorant – poradnik
- Valorant – strona oficjalna