Resident Evil Village zachwycił recenzentów
Recenzje Resident Evil Village masowo napłynęły do sieci. Tytuł, choć nie bez wad, okazał się dla wielu krytyków znakomitą kontynuacją zasłużonego cyklu survival horrorów od Capcomu.
Resident Evil Village wkrótce ukaże się na komputerach osobistych i konsolach. Po przygodzie z demem przyszła pora sprawdzić, jak wypada „ósmy” Resident Evil w recenzjach. Wśród tych znajduje się nasz tekst, który znajdziecie pod linkiem poniżej.
Resident Evil Village – wybrane recenzje gry:
- GRYOnline.pl – 9/10
- Gamepressure – 9/10
- IGN Italy – 9,5/10
- Game Informer – 9,3/10
- CGMagazine – 9/10
- Destructoid – 9/10
- Easy Allies – 9/10
- Filmweb – 9/10
- GameSpot – 9/10
- GamingBolt – 9/10
- God is a Geek – 9/10
- Screen Rant – 4,5/5
- TheSixthAxis – 9/10
- Wccftech – 9/10
- Windows Central – 4,5/5
- PCGamer – 8,5/10
- EGM – 8/10
- Gameblog.fr – 8/10
- PCGamesN – 8/10
- GamesRadar+ - 3,5/5
- Siliconera – 7/10
- Stevivor – 6,5/10
- Videogamer – 5/10
Przeważająca większość recenzentów była zachwycona swoją przygodą z Resident Evil Village, mimo iż nie obyło się bez narzekań. Krytycy są zgodni, że choć w grze nie brakuje momentów grozy, to tytuł nie przeraża równie mocno co Resident Evil VII: Biohazard. Po części wynika to z wzorowania się na Resident Evil 4, co objawia się tak w walce, jak i powrocie znanych z „czwórki” elementów. Swoje robi też sam Ethan, bo główny bohater po „szkoleniu wojskowym” wydaje się nieco lepiej radzić sobie z bronią niż w domostwie Bakerów.
Pomijając dyskusyjne lub z rzadka wymieniane wady, sporo emocji wzbudziła konstrukcja gry. Resident Evil Village to bowiem połączenie Resident Evil VII z RE 4, ale też pełne powiązań z całą serią i pewnych nowości. W praktyce przekłada się to na spore zróżnicowanie gry, tak pod względem rozgrywki, jak i konstrukcji świata oraz narracji. Ta ciągła zmiana tempa sprawia, że przez większą część przygody stale jesteśmy zaskakiwani, czy to zwrotem fabularnym, czy to nieoczekiwanym widokiem, czy też ciekawą sekwencją. Swoje robią znakomite projekty lokacji oraz postaci (nie tylko podbijającej Internet Lady Dimitrescu) i takież udźwiękowienie. Zabawy nie psuje warstwa techniczna – wzmianki o błędach pojawiają się bardzo rzadko, a za optymalizację Capcom zbiera pochwały.
Jednakże, zdaniem niektórych, jest też druga strona medalu. Gra potrafi być niespójna i od czasu do czasu trafimy na słabsze momenty. Nie chodzi o to, że Resident Evil Village nagle staje się „złą” grą – po prostu obok wielu świetnych czy wręcz fenomenalnych sekcji zdarzają się takie, które są tylko „dobre”. Oczywiście ten czy inny recenzent wskazywał konkretny fragment, który jego zdaniem odstawał od reszty gry (w jednym przypadku autor stwierdził wręcz, że powinien wystawić RE8 kilka ocen). Jednakże tak naprawdę tylko końcówka (czy nawet ostatnia godzina) została powszechnie uznana za „tę najgorszą część” nowego Resident Evil. Niektórzy narzekają też na historię, bo ta, choć ciekawa i pełna smaczków, nie jest szczególnie mocno powiązana z cyklem, a miejscami wymaga wyrozumiałości dla przewidywalnych zwrotów akcji bądź – co tu kryć – aż nazbyt widocznych dziur fabularnych.
Jednak te pozornie poważne zarzuty nie odstręczyły recenzentów od Resident Evil Village. Przeciwnie, wielu z nich miało od razu poczuć chęć na ponowne przejście gry albo zapoznanie się z powracającym po długiej nieobecności trybem Najemnicy (Mercenaries). Wypada więc uznać, że Capcom dostarczył świetną (choć nie doskonałą) produkcję nie tylko dla fanów cyklu. Resident Evil Village zadebiutuje 7 maja na PC oraz konsolach PlayStation 4, Xbox One, PlayStation 5 i Xbox Series X/S. Przypomnijmy też, że do 10 maja można sprawdzić demo dostępne od zeszłego tygodnia.
- Oficjalna strona gry Resident Evil Village
- 11 gier z najlepszą grafiką w 2021 roku
- Gry 2021 roku, na które najbardziej czekamy – wybór redakcji