Wielkie zmiany w Redfall; niestety na konsolowe 60 fps ciągle czekamy
Redfall wreszcie dostał pierwszą dużą aktualizację. Nie ma jednak w niej wyczekiwanego trybu wydajności.
Redfall okazał się jednym z największych rozczarowań tego roku. Teraz, ponad miesiąc po premierze, wreszcie doczekaliśmy się pierwszego dużego patcha. Aktualizacja przynosi masę ważnych poprawek, ale niestety nie zawiera wyczekiwanego trybu 60 fps na konsolach.
To bardzo drażliwa kwestia w przypadku tej gry. Redfall na wielu prezentacjach działał bowiem w sześćdziesięciu klatkach na sekundę. Kilka tygodni przed premierą twórcy ogłosili jednak, że w momencie premiery ich produkcja zaoferuje jedynie 30 fps-ów – nawet na Xboksie Series X. Obiecali jednak, że tryb 60 fps-ów zostanie dodany w jednej z popremierowych aktualizacji. Jak widać, na tę funkcję przyjdzie nam jeszcze poczekać.
Refall – co nowego w patchu 1.1
Skoro omówiliśmy już, czego ten patch nie oferuje, to najwyższy czas zająć się tym, co znajdziemy w tej łatce. Patch oznaczony został numerem 1.1 i przynosi wiele zmian.
- Wprowadzono liczne poprawki rozgrywki. Przykładowo – zwiększono liczbę spawnujących się na mapie wrogów, a gracze mogą wreszcie swobodnie poruszać się podczas wykonywania ataków w zwarciu. Poprawiono także wiele misji oraz ich opisy oraz usunięto błąd, który powodował otwieranie się gniazd potworów o niewłaściwych porach w trybie Nowej Gry Plus.
- Spore ulepszenia zaszły także w walce – wampiry oraz kultyści stali się skuteczniejsi i szybciej reagują na zachowania graczy.
- Poprawiono AI – zarówno wrogów, jak i sojuszników.
- Ulepszenia zaszły także w świecie gry. Częściej spotykamy wrogów, a Ci nie potrafią już atakować nas przez ściany. Poprawiono także masę błędów graficznych w otoczeniu, zaimplementowano usprawnioną detekcję kolizji z obiektami oraz podrasowano oświetlenie wielu wnętrzach.
- Zaimplementowano również poprawki, które mają skutkować wyższą wydajnością i większą stabilnością silnika.
- Patch wprowadza również ulepszenia interfejsu oraz opcji dostępności.
Redfall ukazał się 2 maja na PC oraz konsolach Xbox Series S i Xbox Series X. Produkcja dostępna jest również w ramach abonamentu Game Pass na wszystkich platformach sprzętowych.
Tytuł został przyjęty fatalnie – noty wystawione przez media branżowe były słabe. Jeszcze gorsze okazały się reakcje samych graczy – na Steamie tylko 31% recenzji użytkowników jest pozytywnych.
To, że studio Arkane zaczęło wreszcie naprawiać grę jest pozytywną nowiną, ale powstaje pytanie – czy ma dla kogo? Wczorajszy rekord aktywności na Steamie wyniósł bowiem raptem 99 graczy bawiących się równocześnie.
Abonament Game Pass kupisz tutaj
Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!