autor: Michał Kułakowski
ReCore – pierwsze recenzje; tytuł ma spore problemy z wydajnością
W sieci zaczęły ukazywać się pierwsze recenzje ReCore, a więc przygodowej gry akcji, za której powstanie odpowiada Keiji Inafune, współtwórca serii Mega Man. Krytycy wydają się podzieleni co do nowej produkcji, ale w dużej części wyrażają chłodne opinie. Pojawiły się także niepokojące informacje o problemach z wydajnością tytułu.
ReCore to trzecioosobowa przygodowa grą akcji, łącząca cechy typowej strzelanki oraz platformówki. O produkcji, nad którą pracowały studia Comcept (Mighty No. 9) oraz Armature (Batman: Arkham Origins Blackgate) usłyszeliśmy po raz pierwszy w 2015 roku. Tytuł zadebiutuje w tym tygodniu na Xboksie One, a także na komputerach PC (na razie tylko w Windows Store), w sieci zaczęły więc pojawiać się pierwsze profesjonalne recenzje i opinie. Krytycy wydają się mocno podzieleni, duża część z nich wyraża się jednak chłodno lub wręcz niepochlebnie o nowym dziele Keijiego Inafune. Recenzenci wymieniają główne grzechy ReCore, którymi są powtarzalność niszcząca radość z zabawy, nieciekawy system walki, a także odczuwalny brak dopracowania poszczególnych kluczowych elementów rozgrywki. Chwalona jest natomiast historia oraz świat przedstawiony,
ReCore pierwsze recenzje wraz z ocenami
- ICXM – 9/10
- God is a Geek – 8/10
- GamingBolt – 8/10
- Xbox Achievements – 7.5/10
- Gamereactor – 7/10
- The Jimquisition – 7 /10
- Trusted Reviews – 3,5/5
- PCWorld – 3,5/5
- Polygon – 6.5/10
- Hardcore Gamer – 6/10
- GameSpot – 6/10
- USGamer – 3/5
- Attack of the Fanboy – 3/5
- Techraptor – 3/10
- Destructoid – 4/10
- WeGotThisCovered – 2/5
- GamesRadar+ – 2/5
W tej chwili średnia ocen w serwisie Metacritic wynosi 64 punkty.
Istotnym czynnikiem negatywnie wpływającym na odbiór ReCore są jego problemy techniczne. Konsolowa wersja nie radzi sobie ze stabilnym działaniem, co skutkuje odczuwalnymi spadkami płynności rozgrywki, wiele do życzenia pozostawia także jakość wyświetlanych tekstur. Prawdziwą katastrofą są natomiast czasy ładowania poziomów, których nie pamiętają nawet najstarsi gracze. Po śmierci bohaterki gra potrafi wczytywać się nawet od półtora do całych dwóch minut. Nieco lepiej sytuacja wygląda na pecetach. Port jest stabilny, posiada zadowalającą gamę opcji graficznych, ale nawet na najsilniejszych zalecanych konfiguracjach i przy wykorzystaniu dysków SSD ładowanie poziomu trwa czasami trzydzieści sekund. Deweloperzy przyznali, że zdają sobie sprawę z problemów i przygotowują w tej chwili łatkę, która trafi do graczy w dniu premiery.