autor: Fajek
Recenzja Evil Dead: Hail to the King
Evil Dead: Hail to the King to niezwykle mroczny przedstawiciel gatunku survival horror, będący kontynuacją sagi Asha i Necronomicona. Jego akcja toczy się w osiem lat po ostatnich wydarzeniach przedstawionych w filmach z cyklu Evil Dead. My wcielamy się w postać Asha, bohatera znanego z filmów, który ponownie musi stanąć oko w oko z siłami zła i ciemności przywołanymi prosto z niesławnej Księgi Umarłych.
Evil Dead: Hail to the King to niezwykle mroczny przedstawiciel gatunku survival horror, będący kontynuacją sagi Asha i Necronomicona. Jego akcja toczy się w osiem lat po ostatnich wydarzeniach przedstawionych w filmach z cyklu Evil Dead. My wcielamy się w postać Asha, bohatera znanego z filmów, który ponownie musi stanąć oko w oko z siłami zła i ciemności przywołanymi prosto z niesławnej Księgi Umarłych.
„Od samego początku Ash posiada również w swoim arsenale dobrze naostrzoną siekierkę, która w połączeniu z piłą stanowi niezastąpiony duet. Przy odrobinie wprawy dowolnego potworka będzie można najpierw nabić na piłę a następnie dobić go jeszcze siekierą! Kto wie, może wyrzuci z siebie dodatkową apteczkę?”- Stranger
Recenzja Evil Dead: Hail to the King