futurebeat.pl News Tech Mobile Gaming Nauka Moto Rozrywka Promocje
Wiadomość sprzęt i soft 22 listopada 2019, 13:43

PS5 - gracze stworzą własne wersje demo? Intrygujące patenty Sony

Sieć obiegła wieść o kolejnym patencie Sony najpewniej powiązanym z PlayStation 5. Firma zarejestrowała funkcję umożliwiającą graczom przesyłanie znajomym stanów gier zapisanych w chmurze w formie de facto wersji demo. Inny wniosek sugeruje, że dostęp do tych „minigier” uzyskamy nawet bez konsoli, bezpośrednio przez nowego pada.

Co jeszcze szykuje dla nas Sony w ramach dziewiątej generacji konsol? - PS5 - gracze stworzą własne wersje demo? Intrygujące patenty Sony - wiadomość - 2019-11-22
Co jeszcze szykuje dla nas Sony w ramach dziewiątej generacji konsol?

Do premiery PlayStation 5 i Xboksa Scarlett pozostało jeszcze dużo czasu. Widać to po zasadniczym braku oficjalnych informacji na temat obu platform, jeśli nie liczyć ogólnikowych stwierdzeń ze strony Microsoftu i Sony. Niemniej nic straconego – z pomocą przychodzą rozmaite przecieki. Zwykle zalecamy daleko idącą ostrożność w podejściu do wszelkich pogłosek, jednak sprawa wygląda nieco inaczej, gdy mowa o zatwierdzonych patentach. Niedawno internauci zauważyli kolejny wniosek Sony z maja, w którym opisano funkcję tworzenia i udostępniania stanów gier zapisanych w chmurze. Te można by przesyłać znajomym przez e-maila bądź za pośrednictwem mediów społecznościowych. Co najciekawsze, pozwalałoby to na generowanie krótkich fragmentów produkcji w formie interaktywnych minigier, de facto pełniących funkcję wersji demonstracyjnych. Te można by edytować, dodając m.in. wyskakujące wiadomości lub grafiki.

Źródło: Światowa Organizacja Własności Intelektualnej.

Trzeba dodać, że ujawnienie powyższego patentu przełożyło się na pojawienie się intrygujących spekulacji. Serwis Tweaktown zauważył, że tekst wniosku zdaje się być bezpośrednio powiązany z dokumentem opisującym kontroler pozwalający na bezpośrednie połączenie z zewnętrznymi serwerami, z pominięciem głównego urządzenia (czytaj: konsoli). Mowa więc o urządzeniu do gry w chmurze, tak jak umożliwia to (no, powiedzmy) Google Stadia, ale też wyraźnie łączy się z ostatnim patentem Sony. Teorię tę potwierdzają opisy: w treści obu wniosków wykorzystano podobną nomenklaturę, przykłady, a nawet grafiki koncepcyjne. Krótko mówiąc, Sony może szykować usługę pozwalającą graczom na sprawdzenie wersji demo udostępnionych w chmurze przez innych użytkowników za pośrednictwem pada, bez konieczności posiadania konsoli.

Sony ma nieco inny pomysł na wykorzystanie strumieniowania gier niż konkurencja. - PS5 - gracze stworzą własne wersje demo? Intrygujące patenty Sony - wiadomość - 2019-11-22
Sony ma nieco inny pomysł na wykorzystanie strumieniowania gier niż konkurencja.

Trzeba przyznać, że jest to intrygująca idea. Wersje demo mogą przeżywać renesans w ostatnich latach, lecz wciąż nie są tak powszechne, co na początku XXI wieku. Usługa Sony pozwoliłaby na sprawdzenie potencjalnie każdej gry wydanej na PlayStation przed zakupem. Należy jednak zaznaczyć, że samo istnienie patentów nie przesądza o wcieleniu tych pomysłów w życie. Nawet jeśli Sony rzeczywiście szykuje tego typu funkcję, zapewne nie obejdzie się ona bez pewnych ograniczeń (na przykład bardzo krótkiego czasu gry). Na razie pozostaje nam dodać to do listy oczekiwań wobec PlayStation 5, wraz z m.in. pełną wsteczną kompatybilnością, oraz nowymi grami.

Na szczegóły odnośnie planów Sony przyjdzie nam jeszcze poczekać. - PS5 - gracze stworzą własne wersje demo? Intrygujące patenty Sony - wiadomość - 2019-11-22
Na szczegóły odnośnie planów Sony przyjdzie nam jeszcze poczekać.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej