autor: Michał Kułakowski
Przeciek: Skull & Bones ma nowego dewelopera. Premiera za rok
Według anonimowego źródła informacji, przygotowywana od kilku lat piracka gra Skull & Bones okazała się ogromnym niewypałem. Dlatego też Ubisoft zlecił pracę nad tytułem nowemu studiu deweloperskiemu, które ma dokończyć jego produkcję w przeciągu najbliższego roku.
Skull & Bones to, podobnie jak Beyond Good & Evil 2, jedna z kilku gier Ubisoftu, która po szumnych zapowiedziach kilka lat temu wydaje się kompletnie zapomniana. Fakt ten zaskakuje zwłaszcza, że Ubisoft wypuszcza swoje tytuły zazwyczaj z dużą regularnością i bez większych opóźnień. Ostatni raz o wieloosobowym pirackim sandboksie usłyszeliśmy w lipcu ubiegłego roku, wówczas to twórcy potwierdzili, że przeszedł on metamorfozę i zyskał nowy kierunek rozwoju, inspirując się grą Fortnite.
Jeżeli wierzyć wpisowi anonima na Reddicie, który twierdzi, że jest związany z deweloperem, Skull & Bones doświadczyło kompletnej metamorfozy już kilka razy, co ostatecznie wyczerpało cierpliwość szefostwa Ubisoftu. Warto dodać, że pierwsze pomruki na ten temat pojawiły się w sieci rok temu. Grę od czterech lat przygotowywało wewnętrzne studio giganta z siedzibą w Singapurze. Mimo wysiłków zespół nie był w stanie do tej pory wyprodukować niczego, co nadawałoby się do wprowadzenia na rynek.
Francuska firma zdecydowała więc o przeniesieniu całości prac nad Skull & Bones do Montrealu, w którym mieści się jedno z jej głównych i najważniejszych studiów deweloperskich. Anonim wskazuje na to, że przed kanadyjskimi twórcami staje jednak spore wyzwanie. Będą oni zmuszeni do zbudowania grywalnej produkcji praktycznie od podstaw, wspierając się jedynie już istniejącymi i w części gotowymi elementami, takimi jak np. modele 3D.
Co więcej, muszą dokonać tego w bardzo krótkim czasie. Ubisoft miał bowiem podpisać umowę z singapurskim rządem, która wymaga od niego wydania gry w określonym czasie, najpewniej do 2022 lub 2023 roku. Anonim nie wie, co dokładnie znalazło się w dokumentach, ale możemy podejrzewać, że Singapur zaoferował Francuzom granty za utworzenie miejsc pracy i atrakcyjne upusty podatkowe.
Podsumowując. Według anonimowego źródła, mimo tego, że Skull & Bones zostało zapowiedziane w 2017 roku, realne prace nad grą, którą ujrzymy za kilkanaście miesięcy, nie będą trwały dłużej niż rok. Oznacza to, że gracze powinni spodziewać się niedoszlifowanej i pełnej błędów produkcji, która została wypuszczona tylko po to, by wypełnić wcześniejsze zobowiązania.