Prezes Take-Two: Red Dead Redemption 2 raczej nie powtórzy sukcesu GTA V
Strauss Zelnick, prezes firmy Take-Two, nie wierzy, by sprzedaż Red Dead Redemption II mogła się chociażby zbliżyć do poziomu Grand Theft Auto V. Kowbojska przygoda zadebiutuje na PlayStation 4 oraz Xboksie One 26 października.
Im bliżej jesieni, tym serca wszystkich miłośników westernów biją coraz szybciej. 26 października światło dzienne ujrzy bowiem Red Dead Redemption II, czyli prequel ciepło przyjętej przez graczy oraz krytyków produkcji sprzed ośmiu lat. Choć bez wątpienia jest to jeden z najbardziej wyczekiwanych tytułów tego roku, Strauss Zelnick, prezes firmy Take-Two, czyli właściciela Rockstar Games, szczerze wątpi, by mógł on osiągnąć sukces na poziomie Grand Theft Auto V.
Raczej trudno się dziwić takiej opinii. Grand Theft Auto V rozeszło się w ponad 95 milionach egzemplarzy, co czyni tę produkcję trzecią najlepiej sprzedającą się grą w historii. Jeśli weźmiemy pod uwagę fakty, że tytuł ten dostępny jest aż na pięciu platformach, a Red Dead Redemption II w dniu premiery pojawi się tylko na dwóch (PlayStation 4 oraz Xbox One), do których być może w przyszłości dołączy jeszcze trzecia (PC), i obie marki mimo wszystko są rozpoznawalne w różnym stopniu, ciężko oczekiwać, że prequel historii Johna Marstona osiągnie podobny wynik. Zelnick w rozmowie z GamesIndustry.biz przeprowadzonej podczas targów E3 2018 powiedział:
Nie sądzę, by sukces na poziomie GTA V można było rozpatrywać w kategoriach realistycznych scenariuszy. Mam jedynie nadzieję, a także wiarę, że Red Dead Redemption II będzie niezwykłym dziełem doskonale spełniającym swoje zadanie. Jednak nie mogę tego stwierdzić z całą pewnością – myślę, że nikt na razie nie może. Musimy poczekać do premiery i sprawdzić, co mają do powiedzenia gracze.
Red Dead Redemption rozeszło się w około 15 milionach egzemplarzy. To całkiem niezły wynik, zwłaszcza, że tytuł pojawił się jedynie na Xboksie 360 oraz PlayStation 3. Według przewidywań analityków z października 2016 roku, kontynuacja powinna sprzedać się co najmniej na tym samym poziomie, co również byłoby zadowalające. Mimo wszystko, być może nieco kurtuazyjnie, Zelnick zachowuje ostrożny optymizm i przestrzega przed arogancją. Ponownie cytując jego słowa z rozmowy z GamesIndustry.biz:
Nie wierzymy w sukces dopóki go nie osiągniemy. Nigdy nie rościmy sobie praw do zwycięstwa przed zakończeniem wyścigu. Mamy bardzo silnych, inteligentnych i zdolnych konkurentów, którzy wprowadzają na rynek wspaniałe produkcje i musimy po prostu wygrać tę rywalizację. Wymaga to bardzo ciężkiej pracy.
Red Dead Redemption II będzie miało swoją premierę w bardzo gorącym okresie. Tuż przed najnowszym dziełem studia Rockstar Games na rynku zadebiutują między innymi Call of Duty: Black Ops IIII, Battlefield V i ciekawie zapowiadający się Assassin's Creed Odyssey. Natomiast niedługo po nim światło dzienne ujrzy Fallout 76. Czy westernowy sandbox Rockstara wyjdzie z tego starcia obronną ręką? Wszystkie znaki na niebie i ziemi sugerują, że tak, lecz idąc za radą Zelnicka poczekajmy, aż będziemy mieli w rękach wyniki sprzedaży.
- Oficjalna strona gry Red Dead Redemption 2
- Red Dead Redemtion 2 – kompendium wiedzy
- Red Dead Redemption 2 – czym będzie western Rockstara? RDR2 pod lupą