Prey for the Gods - Bethesda wymusiła zmianę tytułu
Studio No Matter poinformowało o zmianie tytułu Prey for the Gods na Praey for the Gods. Powód - zastrzeżenia Bethesdy oraz ZeniMax w związku z wykorzystaniem słowa "prey" w nazwie tej trzecioosobowej gry akcji.
- producent: No Matter Studios
- gatunek: trzecioosobowa gra akcji
- platformy sprzętowe: PC, PS4, XONE
- data wydania: 2017 rok (?)
- inne: rozgrywka z elementami survivalu; inspiracje Shadow of the Colossus; Unity Engine 5
Twórcy Prey for the Gods – trzecioosobowej gry akcji ufundowanej w zeszłym roku na Kickstarterze – opublikowali kolejną aktualizację na oficjalnej stronie produkcji. Autorzy podjęli temat postępu prac nad tytułem, ale dla wielu nie to okazało się najważniejszą informacją. Od teraz bowiem gra będzie znana jako Praey for the Gods. Wszystko za sprawą firm Bethesda i ZeniMax, które złożyły protest przeciwko wykorzystaniu słowa „prey” w tytule. Oczywiście nie pozostaje to bez związku z jutrzejszą premierą pierwszoosobowej strzelanki Prey. Jak czytamy we wpisie studia No Matter, początkowo rozważano wejście na drogę sądową, jednak najpewniej wiązałoby się to ze sporymi wydatkami. Zespół nie chciał marnować środków zebranych w trakcie kampanii, ani też prosić o dodatkowe wsparcie, a potencjalnie przegrana sprawa raczej nie przysłużyłaby się debiutującemu deweloperowi. Dlatego też zdecydowano się ustąpić, zwłaszcza że obecny tytuł był rozważany jeszcze przed wydaniem pierwszego zwiastuna. Na szczęście firmie udało się wypracować kompromis w sprawie dotychczasowego logo swojej produkcji, dzięki czemu pozostanie ono bez zmian.
Nie jest to pierwsza tego typu sprawa z udziałem Bethesdy oraz ZeniMax. W 2012 roku obie firmy toczyły batalię sądową ze studiem Mojang w związku z karcianką Scrolls, której tytuł rzekomo miał kojarzyć się z serią The Elder Scrolls. Twórcom Minecrafta udało się zachować dotychczasową nazwę, aczkolwiek nie da się ukryć, że dysponowali znacznie większymi funduszami niż trzyosobowe studio No Matter. Wypada też przypomnieć, że wydawca TES-ów nie jest w swych działaniach odosobniony. Niedawno kontrowersje wywołała rejestracja znaku towarowego Cyberpunk przez polski CD Projekt, aczkolwiek firma wyjaśniła, że nie oznacza to zakazu używania słowa „cyberpunk” w tytułach innych gier.
Pomijając kwestie prawne, we wpisie twórców znalazła się garść innych informacji. Od teraz Praey for the Gods ma własne forum, które ma posłużyć do zbierania opinii uczestników zamkniętych testów, poczynając od alfy zaplanowanej na ten rok. Wspomniano też o postępach prac, m.in. opracowaniu nowego interfejsu użytkownika, poprawieniu grupowej inteligencji komputerowych przeciwników (w tym minibossów zwanych czempionami) oraz systemu przedmiotów, jak również systemu kolizji, dość istotnego w kontekście wspinaczki na ogromnych przeciwników.