autor: Dorota Drużko
Premiera Tom Clancy's EndWar
Wczoraj nowa produkcja sygnowana nazwiskiem Toma Clancy’ego autorstwa szanghajskiego studia deweloperskiego Ubisoftu, EndWar, trafiła do amerykańskich sklepów, w wersjach przeznaczonych na PS3, Xboxa 360, NDS i PSP.
Wczoraj nowa produkcja sygnowana nazwiskiem Toma Clancy’ego autorstwa szanghajskiego studia deweloperskiego Ubisoftu, EndWar, trafiła do amerykańskich sklepów, w wersjach przeznaczonych na PS3, Xboxa 360, NDS i PSP. W przypadku konsol stacjonarnych oprócz możliwości zakupu samej gry wycenionej na 59,99 USD (około 163 zł), mieszkańcy Stanów Zjednoczonych mogą nabyć także jej droższą - 89,99 USD (około 245 zł) - limitowaną edycję sprzedawaną wraz z zestawem słuchawkowym.
Wczoraj swoją amerykańską premierę miały też handheldowe wydania Tom Clancy's EndWar, które w przeciwieństwie do edycji z dużych konsol zrealizowane zostały w sposób turowy. Posiadacze PSP za grę muszą zapłacić 39,99 USD (około 108 zł), natomiast właściciele Nintendo DS mogą kupić ją taniej, za 29,99 USD (około 81 zł). W Europie i Polsce tytuł ten ukaże się nieco później, 7 listopada, jednocześnie na wszystkich konsolach. Przypomnijmy też, że w przyszłym roku EndWar powinien trafić również na PC. Powodem późniejszego wydania na tej platformie jest, według Ubisoftu, szeroka skala piractwa.
W Sieci możemy znaleźć już pierwsze recenzje EndWar. Niestety, wygląda na to, że nie jest aż tak dobrą grą, jak mogliśmy się tego spodziewać - serwis 1up ocenił ją na C, a więc umieścił dokładnie w połowie swojej skali (od A+ do F). Łaskawszy był serwis IGN, który przyznał produkcji 8 punktów na 10. W obydwu przypadkach pod uwagę wzięto edycje z Xboxa 360.