Premiera RTX-ów 5070 Ti przebiegła tak, jak wielu się spodziewało. Kart graficznych brakuje i ceny są wysokie
Premiera RTX-ów 5070 Ti przebiegła tak, jak wielu się spodziewało. Kart graficznych praktycznie nie ma, a to dopiero początek złych wiadomości.
O godzinie 15:00 20 lutego odbyła się premiera RTX-ów 5070 Ti. Niestety notujemy kontynuację trendu z 30 stycznia, gdy do sklepów trafiły RTX-y 5090 i 5080 – ceny są znacznie wyższe od sugerowanych, a dostępnych sztuk jest niewiele. Według doniesień uzupełnienie magazynów może zająć długie tygodnie. Problemy napotkały także RTX-y 5070 i 5060, co opóźni ich pojawienie się w sklepach.
RTX 5070 Ti w polskich sklepach
Cena sugerowana RTX-a 5070 Ti wynosiła 3899 zł, ale jak można było się spodziewać, takie kwoty były praktycznie nieobecne w polskich sklepach – zdecydowana większość ofert zaczynała się od około 4500 zł. Obecnie jednak w x-komie, Morelach lub Media Expert nie znajdziemy nawet jednej sztuki RTX-a 5070 Ti, chyba że interesuje nas gotowy PC za kilkanaście tysięcy złotych.
Jedynie w Komputroniku ostał się jeden model RTX-a 5070 Ti od Asusa za 5690 zł. Więcej sztuk znajdziemy na Allegro, gdzie, jak można było się spodziewać, ceny są jeszcze wyższe. Najtańszy egzemplarz kosztuje 4699 zł, a najdroższy 6999 zł.
Nie powinniśmy oczekiwać szybkiej poprawy sytuacji, co sugeruje informacja pochodząca od brytyjskiego sklepu Overclockers UK. W serwisie X opublikowano ogłoszenie, według którego czas oczekiwania na dostawy RTX-ów 50 prezentuje się następująco:
- RTX 5070 Ti – od 2 do 6 tygodni;
- RTX 5080 – od 1 do 3 tygodni;
- RTX 5090 – od 2 do 14 tygodni.
Rozwiązaniem jest zapisanie się do Verified Priority Access Nvidii, ale jak firma już informowała, obecnie program udostępniono jedynie dla osób mieszkających w Stanach Zjednoczonych.
RTX-y 5070 i 5060 opóźnione
Jeśli ktoś czekał na bardziej budżetowego RTX-a 50, to niestety musi uzbroić się w cierpliwość. Portal Ctee donosi, że napotkano problemy z wydajnością chipów RTX-ów 5070 i 5060, przez co planowana premiera pierwszego z wymienionych modeli może zostać przesunięta na połowę marca.
Dodatkowo miasto Tainan, gdzie położona jest jedna z fabryk TSMC, padło ofiara trzęsienia ziemi, co dodatkowo negatywnie płynęło na zdolności produkcyjne.
Wydaje się, że w takiej sytuacji wszystko układa się po myśli AMD, które nie musi nic robić, bo Nvidia ma tak duże problemy. Czy „czerwoni” wykorzystają nadarzającą się okazję, dowiemy się 28 lutego, gdy odbędzie się prezentacja Radeonów 9000. Wtedy AMD powinno ujawnić ceny sugerowane oraz wydajność nowych GPU. Natomiast 6 marca podczas premiery dowiemy się, jakie ceny zaproponują sklepy.
Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!
