Premiera i recenzje Godfall na PC i PS5 - mogło być znacznie lepiej
Dzisiaj premiera gry Godfall, czyli looter slashera, który trafił na PC i PS5. Pierwsze recenzje tej produkcji wskazują na to, że choć jej grafika i system walki mogą się podobać, w pozostałych kwestiach daleko jej do ideału.
- dzisiaj do sprzedaży trafiła gra Godfall – looter slasher od studia Counterplay Games;
- jak dotąd średnia ocen otrzymanych przez ten tytuł wynosi 61%;
- produkcja wygląda ładnie i oferuje sporo lootu, jednak niedomaga pod względem fabuły i różnorodności rozgrywki.
Godfall od studia Counterplay Games to jeden z tytułów startowych konsoli PlayStation 5, który trafił również na komputery osobiste. Gra pojawiła się dzisiaj na sklepowych półkach, a wraz z nią światło dzienne ujrzały jej pierwsze recenzje. Wygląda na to, że produkcja zapowiadana jako pierwszy w historii looter slasher nie spełniła pokładanych w niej nadziei i choć pod wieloma względami może się podobać, pod równie wieloma prezentuje się już znacznie mniej imponująco.
Nim jednak przejdziemy do omówienia najważniejszych zalet oraz wad Godfalla, rzućmy okiem na pierwsze wystawione mu oceny. W chwili, w której są pisane te słowa, średnia not przyznanych jego wersji na PS5 przez branżowe media wynosi 61% (według serwisu Metacritic, wyliczona na podstawie pięciu recenzji).
Godfall na PC i PS5 – oceny, najważniejsze zalety i wady
- God is a Geek – 85/100
- GamesRadar+ – 70/100
- Shacknews – 70/100
- Digital Trends – 50/100
- TheGamer – 50/100
- EGM – 40/100
Zacznijmy od tego, co udało się deweloperom z Counterplay Games. Mowa przede wszystkim o systemie walki, który może budzić skojarzenia z bestsellerowym God of War oraz produkcjami typu soulslike i zdecydowanie może się podobać. Poza tym recenzenci zwracają uwagę na sporą ilość lootu czekającego na zdobycie, przez co miłośnicy serii Diablo bądź Destiny, którzy mają ochotę na nieco inny rodzaj zabawy, poczują się tutaj jak w domu. Dobre wrażenie robi również oprawa graficzna; choć całość może wydawać się nieco zbyt krzykliwa, ostatecznie jest bardzo przyjemna dla oka. Uwagę przykuwają zarówno pokryte „złotem i obsydianem” wnętrza, jak i gęsta roślinność oraz wrogowie, „którzy eksplodują w deszczu cząstek”.
Sęk jednak w tym, że choć Godfall błyszczy pod kątem technicznym oraz w kwestiach omówionych powyżej, w gruncie rzeczy nie wnosi żadnego powiewu świeżości. Ponadto wielu recenzentów przekonuje, że rozgrywka szybko staje się powtarzalna, a lokacje, choć ładne, prędko zaczynają się nudzić. Dodatkowym problemem jest warstwa fabularna, która stanowi jedynie pretekst do tego, by chwycić za broń i zacząć siekać przeciwników w celu zdobycia lepszego oręża. Srogi zawód czeka więc tych, którzy mieli nadzieję na zagranie w nieco bardziej ambitną produkcję od standardowych gier typu „siecz i rąb”.
