Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 20 marca 2025, 09:40

autor: Adrian Werner

Premiera Assassin's Creed: Shadows. Pierwsi gracze już grają w najważniejszą grę w historii Ubisoftu

Premiera Assassin's Creed: Shadows już za nami. Gra zaliczyła mocny debiut na Steamie i zbiera tam w większości pozytywne opinie.

Źródło fot. Ubisoft
i

Na rynku wreszcie zadebiutowało Assassin's Creed: Shadows, czyli najnowsza odsłona przebojowego cyklu firmy Ubisoft.

  1. Gra dostępna jest na PC oraz konsolach Xbox Series X, Xbox Series S i PlayStation 5.
  2. Cyfrowe wydanie standardowe kosztuje 289,90 zł na PC i 349 zł na konsolach XSX/S i PS5.
  3. Dostępna jest także Edycja Deluxe, oferująca dodatkowe bonusy (podwójny pakiet Sekiryu, pakiet kryjówki Sekiryu oraz pięć punktów mistrzostwa). Za to wydanie zapłacicie 359,90 zł na PC, 450,10 zł na PS5 i 449,99 zł na Xboksie X/S.
  4. Gra oferuje lokalizację kinową, czyli z polskimi napisami.
  5. Gra dostępna jest także w ramach abonamentu Ubisoft Plus Premium. Kosztuje on 74,90 zł miesięcznie, więc jest najtańszą opcją zagrania w AC: Shadows

Mocny debiut na Steamie

Pecetowe Assassin's Creed: Shadows zadebiutowało już w okolicach północy w sklepie Ubisoftu, a dzisiaj o 5:00 czasu polskiego wystartowało na Steamie. To pierwsza od dawna nowa odsłona serii, której premiera w tym serwisie nie została opóźniona o wiele miesięcy w porównaniu z Epic Games Store czy Ubisoft Store. Warto więc przyjrzeć się, jak tytuł radzi sobie w usłudze firmy Valve.

  1. Gra zaliczyła mocny debiut na Steamie. W kilka godzin po premierze w tytuł na Steamie bawiło się ponad 25 tys. graczy równocześnie. Należy pamiętać, że mowa tutaj o produkcji, która zadebiutowała o godzinie 5:00 rano, więc nie jest to jeszcze ostateczny rekord dnia premiery i ten poznamy dopiero jutro.
  2. Również odbiór gry jest na razie pozytywny. Na Steamie ma ona obecnie 80% pozytywnych recenzji.

Gracze chwalą klimat, grafikę oraz rozgrywkę. Wielu z nich podkreśla również wysoki poziom dopracowania technicznego. Nie ma tutaj masy błędów na premierę (co było powszechne w przypadku poprzednich części).

Krytykowana jest natomiast konieczność uruchamiania klienta Ubisoft Connect oraz mikropłatności (na które zwrócił uwagę m.in. użytkownik serwisu X SynthPotato). Ponadto część graczy narzeka na optymalizację, ale inni uważają, że wysokie wymagania mają uzasadnienie w jakości grafiki.

Poniżej przytaczamy przykładowe opinie ze Steama.

Szczerze mówiąc, przed premierą miałem wątpliwości. Assassin’s Creed ukształtowało moje dzieciństwo i uwielbiałem pierwsze cztery części. Origins i Odyssey były w porządku, ale Valhalla mi się w ogóle mi się nie spodobała. W Shadows skończyłem na razie prolog. Postacie są interesujące, walka jest satysfakcjonująca, skradanie się także, a dodanie czołgania było doskonałym pomysłem. Parkour, choć nie idealny, jest fajny i przypomina mi Unity, tylko jest bardziej „sprężysty”. Szczerze mówiąc, czuję, że wreszcie dostaliśmy solidne Assassin’s Creed z dobrą rozgrywką i interesującą historią.

Gra jest o wiele lepsza, niż myślałem, że będzie, więc cieszę się, że w końcu w nią zagrałem!

Mikrotransakcje w grach dla jednego gracza nigdy nie przestaną mnie wkurzać.

Świetna gra. Przebija oczekiwania.

Podoba mi się, ale uczciwie ostrzegam, że system walki znacznie różni się od poprzednich gier. Przyzwyczajenie się zajmuje chwilę. Poza tym to miodna, piękna grafika i jak dotąd nie napotkałem żadnych błędów.

  1. Assassin’s Creed: Shadows na Steamie
  2. Warto było porzucić PS4 i Xboksa One. Recenzja techniczna Assassin’s Creed: Shadows
  3. Recenzja gry Assassin’s Creed: Shadows. Mogła być wielka, jest tylko ogromna
  4. Poradnik do gry Assassin’s Creed: Shadows

Część odnośników na tej stronie to linki afiliacyjne. Klikając w nie zostaniesz przeniesiony do serwisu partnera, a my możemy otrzymać prowizję od dokonanych przez Ciebie zakupów. Nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej