autor: Michał Kułakowski
Prace nad Scalebound zostały wstrzymane
Microsoft ogłosił, że zawiesił współpracę z japońskim studiem Platinum Games, które pracowało nad Scalebound. Oznacza to, że ta zapowiedziana w 2014 roku gra akcji, przeznaczona na konsolę Xbox One i komputery PC, nie ujrzy już światła dziennego. Amerykański wydawca swoją decyzję tłumaczy powodami czysto biznesowymi.
Zaskakujące wieści czekają na fanów marki Xbox i produkcji studia Platinum Games, odpowiadającego za serię Bayonetta i Metal Gear Rising. Microsoft potwierdził, że prace nad grą Scalebound zostały bezpowrotnie wstrzymane, po tym jak pod koniec ubiegłego roku zawiesił współpracę z Japończykami. W oficjalnym oświadczeniu wydanym przez producenta możemy przeczytać, że decyzja o skasowaniu projektu została podjęta po długich kalkulacjach i wynikała z przyczyn biznesowych. Microsoft ma nadal darzyć ogromnym szacunkiem deweloperów i dodaje, że na posiadaczy Xboksów i Windows 10 czekają w tym roku także inne ekskluzywne produkcje przygotowane przez jego partnerów, takie jak Halo Wars 2, Crackdown 3, State of Decay 2 czy Sea of Thieves. Nie jest jasne czy prawa do marki Scalebound należą w całości do Microsoftu, czy też po rozstaniu z amerykańskim gigantem Platinum Games będzie mogło w jakimś stopniu wskrzesić projekt, nad którym wstępne prace koncepcyjne zaczęło jeszcze przed premierą pierwszej Bayonetty.
O istnieniu Scalebound dowiedzieliśmy się podczas targów E3 w 2014 roku. Jego premiera została wyznaczona wówczas na 2016 rok. Produkcja była widowiskowym RPG akcji, przenoszącym graczy do świata łączącego w sobie elementy fantasy oraz science-fiction. Podczas zabawy mieliśmy wcielać się wojowników walczących z gigantycznymi bestiami, wykorzystując w tym celu nadnaturalne zdolności oraz futurystyczną broń. Partnerem naszej postaci był smok kontrolowany przez AI. Twórcy obiecywali, że będziemy mogli go dosiadać, uczyć sztuczek i ataków, a także budować więzi zaufania, które odblokowałyby jego kolejne moce. Poza trybem dla pojedynczego gracza planowano również rozgrywki wieloosobowe dla maksymalnie czterech osób. W styczniu ubiegłego roku deweloperzy przesunęli premierę na 2017 rok. Ostatnio gra została zaprezentowana podczas targów gamescom 2016.
Jeżeli wierzyć źródłom, na które powołuje się serwis Eurogamer i Kotaku, w ostatnich miesiącach Platinum Games nie radziło sobie z utrzymaniem tempa produkcji gry. Zespół był przeładowany obowiązkami i nie był w stanie dotrzymać kolejnych terminów. Problemy spiętrzyły się zwłaszcza wokół silnika tytułu, a także innych kluczowych elementów rozgrywki. Pod koniec ubiegłego roku miało być już jasne, że w obliczu opóźnień projekt nie ma szans na ukończenie w przewidywalnym czasie.