Poszukiwacze skarbów, a może grupa wandali? W Dragon Age: The Veilguard otrzymamy pełną swobodę, jeśli chodzi o wygląd drużyny
Dragon Age: The Veilguard da nam pełną swobodę w wybieraniu wyglądu uzbrojenia naszej drużyny.
W serii Dragon Age zarządzanie ekwipunkiem protagonisty i jego towarzyszy odbywa się na różne sposoby. Każda część podchodziła do tego nieco inaczej i nadchodząca czwarta odsłona nie będzie wyjątkiem. Jednak oprócz dobierania sprzętu, dostaniemy o wiele więcej wolności w kwestii wyglądu, np. zbroi, a to dzięki systemowi transmogryfikacji.
Jak ratować świat, to tylko wyglądając stylowo
Do premiery najnowszej części Dragon Age – The Veilguard (pol. Straż Zasłony) – coraz bliżej, w związku z czym wiemy o tytule coraz więcej. Dzięki wizycie redakcji magazynu Game Informer w biurze BioWare i wywiadowi z jednym z twórców wiadomo, jak będzie wyglądało zarządzanie ekwipunkiem Rooka i jego kompanów.
Najwięcej opcji dostosowywania sprzętu otrzyma, oczywiście, Rook. Nasz bohater będzie miał miejsce na hełm, zbroję, pas, amulet i po dwa miejsca na broń oraz pierścienie. Kompanom zmienimy z kolei zbroję, pierścień i oręż. Otrzymają oni także jedno miejsce na akcesoria. Jest to system, będący czymś pomiędzy rozwiązaniami z gier Dragon Age: Początek i Dragon Age: Inkwizycja.
Oprócz tego już w menu tworzenia postaci będziemy mogli zobaczyć, jak wygląda nasz heros z różnym uzbrojeniem. Dotyczy to zarówno początkowego sprzętu, jak i tego, który otrzymamy w tzw. endgamie. Podobnie jak w poprzednich częściach, ekwipunek ma być ograniczony klasowo, czyli wojownik nie będzie mógł wykorzystać elementów uzbrojenia maga, a niektórych przedmiotów użyją tylko konkretni kompani.
Nie zabraknie też broni czy zbroi unikalnych, ze specjalnymi umiejętnościami i wyglądem. Właśnie tutaj system transmogryfikacji przyjdzie z pomocą. Umożliwi on nadanie „zwykłemu” sprzętowi wyjątkowej estetyki lub, jeśli wolicie wizerunek podstawowego uzbrojenia, przeniesienie statystyk z legendarnej zbroi ze smoczej łuski na zwykłą koszulę.
Zmieniać w ten sposób styl da się zarówno Rookowi, jak i każdemu towarzyszowi. Dzięki temu Wasza drużyna będzie mogła wyglądać albo jak grupa poszukiwaczy skarbów, którzy właśnie znaleźli starożytny grobowiec, albo jak grupa wandali. Wybór ma zależeć tylko od tego, co Wam w duszy gra.
Dragon Age Veilguard będzie miało swoją premierę w późniejszych miesiącach tego roku i trafi na komputery osobiste oraz konsole PlayStation i Xbox obecnej generacji.