autor: Patryk Michaś
Porażka Call of Duty: Vanguard. Powodem II wojna światowa
Call of Duty Vanguard nie spełniło oczekiwań firmy Activision. Powodem ma być osadzenie akcji w czasach II wojny światowej oraz brak innowacyjności.
Źródło fot. powyżej: Blizzard / materiały promocyjne
Call of Duty: Vanguard mogło być najlepiej sprzedającą się grą w 2021 roku, a mimo to Activision Blizzard nie jest zadowolone z jej wyników. Wydawca stwierdził, że przyczyną jest czas i miejsce akcji – tytuł inspirowany jest prawdziwymi wydarzeniami z okresu II wojny światowej.
W raporcie skierowanym do inwestorów znalazła się informacja o tym, iż „klimat II wojny światowej nie przypadł do gustu niektórym członkom społeczności”.
Utrata 50 milionów graczy
Call of Duty jest jedną z najpopularniejszych franczyz rozrywkowych na świecie. Nie zmienia to jednak faktu, że gra w ciągu ostatniego roku straciła blisko 50 milionów aktywnych graczy. Twórcy przyznali się do „kiepskiej egzekucji” postawionych sobie założeń oraz braku innowacyjności.
Warto wspomnieć o pozwach dotykających firmę, które mogą stanowić jedną z przyczyn tak drastycznego spadku graczy.
Poprawa w nowej części
Pracujemy nad najbardziej ambitnym planem w historii Call of Duty. Ponad trzy tysiące osób skupia się obecnie na nowej części i powrocie do klimatu Modern Warfare, który był najbardziej udanym tytułem ze wszystkich.
Takich słów użyto (via GamingBolt), aby zapewnić nas o rozwiązaniu problemów trapiących obecną część gry – Vanguarda.
Studio Infinity Ward, zajmujące się nadchodzącą grą, twierdzi, że będzie to „najbardziej zaawansowane doświadczenie” w historii serii. Pozostaje nam czekać i sprawdzić, czy twórcy wywiążą się ze swoich obietnic.
Ujawnienie Call of Duty: Modern Warfare 2 nastąpi już wkrótce.
Zapraszamy do recenzji gry: