Poprzednia gra autorów The Day Before „zmieniła” dewelopera. Gracze twierdzą, że to kolejne oszustwo
Po głośnej porażce The Day Before studio Fntastic zmieniło nazwę dewelopera przy jednej ze swoich poprzednich produkcji dostępnych na Steamie. Nie umknęło to uwadze graczy, którzy wytknęli twórcom kolejne oszustwo.
Po spektakularnej porażce The Day Before twórcy „gry” ogłosili koniec działalności. Chodzi oczywiście o studio Fntastic, które aktualnie ratuje co się da, zmieniając choćby nazwę dewelopera na karcie Steam jednej ze swoich poprzednich produkcji.
Fntastic to teraz Eight Points
Gracze są czujni, dlatego błyskawicznie zauważyli ruchy podejmowane przez Fntastic. Studio zdecydowało się usunąć swoją aktualną nazwę i zastąpić ją określeniem Eight Points na karcie gry The Wild Eight na Steamie.
- Przez zmianę nazwy deweloper chciał zapewne uniknąć kolejnej fali negatywnych komentarzy, która objęłaby ich starszy tytuł.
- Razem z „nowym” deweloperem na Steamie wprowadzono również kilkudziesięcioprocentową obniżkę na The Wild Eight, która prawdopodobnie ma przyciągnąć osoby nieświadome zamieszania wokół Fntastic.
- Jak się okazuje, wymazanie „skompromitowanej” nazwy w ogóle się nie sprawdziło. Użytkownicy platformy Valve głośno ostrzegają o poczynaniach dewelopera, który według nich przez zmianę nazwy chce oszukać kolejnych graczy.
W tej chwili „ostatnie recenzje” (wystawione w ciągu poprzednich 30 dni) dla The Wild Eight są w większości negatywne. Co ciekawe, gra generalnie cieszy się ciągle dość dobrym odbiorem wśród społeczności. Aktualnie może ona pochwalić się prawie ośmioma tysiącami opinii, z których 70% jest pozytywnych.
The Wild Eight jest obecnie jedyną produkcją Fntastic, która „zmieniła” dewelopera. Inna gra autorów niesławnego The Day Before – Propnight – nadal ma na karcie przypisane wspomniane studio (aczkolwiek próby zmiany były podejmowane, co widać na stronie SteamDB).
Fntastic prosiło o wybaczenie
Przypomnijmy, że w zeszłym tygodniu ruszył wczesny dostęp The Day Before i dosłownie dzień przed tym wydarzeniem studio wypuściło komunikat, w którym przeprosiło graczy i jednocześnie prosiło o nienazywanie ich oszustami.
Zainteresowani ostatecznie rozpoczęli swoją przygodę w grze, ale nie przypadła im ona do gustu, delikatnie mówiąc. W efekcie Fntastic ogłosiło koniec działalności i razem ze Steamem oraz wydawcą Mytona pracują nad refundami dla wszystkim graczom, którzy będą się o nie ubiegać.