Pokemon Legends Z-A przyniesie ogromną zmianę w systemie walki. Nowy zwiastun rozgrywki ujawnia startowe stworki
Dzisiejsze Pokemon Presents przyniosło kolejny trailer Pokemon Legends Z-A oraz jedną niespodziankę. Nowy zwiastun ukazuje rozgrywkę i miasto Lumiose w przebudowie.

Podczas dzisiejszego Pokémon Presents zademonstrowano nowy zwiastun Pokemon Legends Z-A. Gra zadebiutuje pod koniec 2025 roku i trafi na Nintendo Switch. Będzie to druga odsłona serii spod znaku Legends, a jej akcja przeniesie nas do regionu Kalos – dokładniej do Lumiose City (miasto możecie znać z Pokemon X i Y), które przechodzi właśnie specjalną modernizację w celu ułatwienia życia tytułowym stworkom. Trailer najnowszej produkcji studia Game Freak obejrzycie poniżej – zdradza on sporo na temat rozgrywki.
Nowy system walki i startowe Pokemony
W grze powróci znany z Pokémon Legends: Arceus system łapania Pokemonów, jednak tym razem dzikie stworki będziemy spotykać w wybranych strefach miasta (tzw. wild zones), a nie jak poprzednio, w nieskażonej ludzką ręką dziczy. Startowymi Pokemonami w nowej odsłonie będą Chikorita, Tepig i Totodile.
Najciekawszą nowością są natomiast zmiany w systemie walki. Twórcy wprowadzą bowiem nieco więcej akcji i pozwolą trenerowi oraz jego Pokémonowi przemieszczać się podczas starć. Choć nadal będziemy mieli do czynienia z turową rozgrywką, to dodatkowe możliwości pozycjonowania się na arenie w czasie rzeczywistym i związane z tym mechaniki będą umożliwiały nam stosowanie nowych taktyk.
W grze pojawi się również postać AZ oraz jego Floette, znana ze wspomnianego już Pokemon X i Y.
Pokémon Champions
Podczas prezentacji ujawniono także świeży tytuł – Pokemon Champions. Będzie to multiplayerowa gra skoncentrowana na walkach, dostępna nie tylko na Nintendo Switch, ale też na urządzeniach mobilnych. Tytuł zaoferuje wsparcie dla Pokemon HOME, co pozwoli graczom używać stworków np. z Pokemon GO. Za produkcję odpowiada m.in. studio Pokemon Works. Niestety – nie poznaliśmy jeszcze daty premiery gry.
100 lat Pokemonów
W rozmowie z BBC CEO The Pokemon Company, Tsunekazu Ishihara, odniósł się do kwestii przyszłości marki. Zapytany o to, jak długo seria może utrzymać się na rynku, odpowiedział:
Jeśli nadal będziemy koncentrować się na naszej misji, Pokemony mogą dotrwać nawet do 50. czy 100. rocznicy [...] Upadniemy, gdy Pokemony przestaną być popularne. Jeśli spoczniemy na laurach i poddamy się biegowi wydarzeń, wtedy seria zacznie chylić się ku upadkowi.
Co zabawne – w listopadzie 2023 roku podobne słowa padły z ust Takato Utsonomiyi, dyrektora operacyjnego wspomnianej firmy, który odparł w rozmowie z redaktorem The Guardian, że celem firmy jest „utrzymanie Pokemonów przy życiu przez setki lat” i przyznał też, że „spędza każdy dzień, myśląc o Pokemonach”.