Pokemon GO z dużą aktualizacją - druga generacja zawitała na urządzenia mobilne
Studio Niantic wypuściło dużą aktualizację dla gry Pokemon GO. Od teraz gracze mogą złapać 80 stworków z drugiej generacji Pokemonów, jak również cieszyć wieloma innymi nowościami.
- 80 nowych Pokemonów z drugiej generacji;
- przedmioty służące do ewolucji gatunków z dwiema formami ostatecznymi;
- dwa nowe rodzaje owoców: Nanab Berry (zmniejsza szansę na ucieczkę stworka) oraz Pinpa Berry (podwaja liczbę cukierków zdobywanych za złapanie Pokemona);
- odświeżona mapa trybu nocnego oraz motyw muzyczny przy napotkaniu Pokemona;
- dodatkowe akcesoria dla postaci gracza;
- wprowadzenie różnic płciowych u Pokemonów (różnice w modelach);
- bonus za złapanie rozwiniętych form stworków: 5 cukierków za drugie stadium, 10 za trzecie;
- zwiększenie domyślnej pojemności plecaka z 250 do 350 przedmiotów;
- zmiany w interfejsie użytkownika;
- nowa mechanika spotkań z Pokemonami;
- poprawki błędów technicznych i tekstowych.
Od czasu lipcowej premiery Pokemon GO cieszy się sporą popularnością. Jednak niemal od początku gracze wysuwają wiele zarzutów pod adresem studia Niantic. Najważniejszym z nich był brak nowej zawartości, jako że zespół przez długi czas ograniczył się do wprowadzania przeróżnych poprawek, zabrakło natomiast kolejnych kieszonkowych potworów i mechanik rozgrywki. Dopiero dziś, po niedawnej zapowiedzi, doczekaliśmy się pierwszej dużej aktualizacji gry, wprowadzającej Pokemony z drugiej generacji oraz garść innych nowości. Od teraz gracze mogą złapać kolejne 80 stworków, przy czym liczba ta uwzględnia tzw. baby Pokemon, które od grudnia można było wykluć z jajek. Pozostałe to zarówno zupełnie nowe gatunki, jak i ewolucje dla już obecnych kieszonkowych potworów. Część z tych ostatnich wymaga specjalnych przedmiotów, które możemy uzyskać z Pokestopów, co jest o tyle istotne, że druga generacja wprowadziła alternatywne ścieżki rozwoju, takie jak Slowking czy Bellossom. Niejako przy okazji Niantic wprowadziło podział Pokemonów ze względu na płeć, wraz ze stosownymi różnicami w modelach stworków.
Wraz ze stworkami pojawiły się zmiany w interfejsie użytkownika. Od teraz przy opcji ewolucji Pokemona będzie wyświetlany zarys następnego stadium, co będzie szczególne przydatne w przypadku gatunków z kilkoma formami ostatecznymi. Zmieniła się także mapa trybu nocnego, który otrzymał też własną ścieżkę dźwiękową dla spotkań ze stworkami. Ponadto w grze pojawiły się dwa nowe rodzaje owoców: Nanab Berry oraz Pinap Berry. Ten pierwszy spowolni Pokemona, co zmniejszy jego szansę na ucieczkę, natomiast drugi podwoi liczbę cukierków, jakie otrzymamy za złapanie stworka. Dostęp do nich oraz Pokeballi ułatwiają dwie nowe ikony na ekranie łapania, a zwiększony plecak pozwala na przechowywanie 350 przedmiotów zamiast 250 (lub więcej, jeśli wykupiliśmy stosowne ulepszenie). Graczy powinien też ucieszyć bonus za rozwinięte formy danego gatunku. Od teraz za schwytanie drugiego stadium otrzymamy dwa dodatkowe cukierki, a za trzeciego – siedem.
Oprócz tego trenerzy otrzymali nowe akcesoria dla swoich awatarów, o ile zechcą wydać na nie pewną ilość wirtualnej waluty, zdobywanej w PokeGymach lub kupowanych za rzeczywiste pieniądze. Dochodzą do tego poprawki w tekstach oraz naprawienie błędów, na przykład z blokowaniem się gry przy próbie wejścia do profilu gracza. Niestety, tradycyjnie Niantic nie zdradziło żadnych szczegółów na temat nowości. Nie mamy pewności co do listy wprowadzonych Pokemonów, ich rzadkości oraz potencjalnego ograniczenia ich występowania do określonych regionów. Nie wiemy też nic na temat nowej „mechaniki spotkań”. Pewien zawód wywołuje brak wzmianki na temat Pokemonów legendarnych oraz z dawna wyczekiwanych systemów wymiany oraz pojedynków między graczami. Niemniej patch oznaczony numerem 0.57.2 (dla systemu Android) oraz 1.27.2 (w przypadku iOS) zapewne zachęci wielu do powrotu.
Niantic nie ujawniło wszystkich wprowadzonych Pokemonów, ale gracze donoszą już o obecności co rzadszych egzemplarzy (Źródło: Reddit).
