GT7 już umiera i ustępuje miejsca Gran Turismo 8? Tak sądzą fani po nowej, ubogiej aktualizacji
Po dłuższej przerwie Gran Turismo 7 dostało nową aktualizację (1.38). Jej zaskakująco skromna zawartość – zwłaszcza brak wyczekiwanej trasy – skłania fanów do przypuszczeń, że Polyphony Digital już wygasza wsparcie dla gry i skupia uwagę na tworzeniu GT8.
Osiem tygodni – tyle czasu minęło między dwiema ostatnimi dużymi aktualizacjami Gran Turismo 7. Wraz z rozciąganiem się tej przerwy fani coraz energiczniej zacierali ręce. „Teraz już na pewno dostaniemy nową trasę!”, mówili sobie – wszak czekają na nią aż od lutego.
Jednak studio Polyphony Digital miało inne plany na udostępniony dzisiaj update 1.38. Dodana w nim zawartość, którą twórcy uznali za godną pokazania w zwyczajowym 30-sekundowym zwiastunie (poniżej), sprowadza się do trzech nowych samochodów – dwóch modeli Hondy Civic i na poły fikcyjnej wyścigowej wersji Mazdy 3. Reszta to drobnica, która nie ucieszyła wyposzczonej społeczności gry.
- trzy samochody: Garage RCR Civic, Honda Civic Type R ’22, Mazda 3 Gr. 4;
- dwa bonusowe menu (kolekcje Porsche i Toyoty GR);
- trzy singleplayerowe wyścigi na Światowych torach;
- 29 miejscówek w sekcji Nissana do trybu fotograficznego Scapes;
- radar pogodowy w szybkim menu na ekranie wyścigu;
- muzeum Fiata w Brand Central i rozmowy w Cafe;
- podwyżka cen u sprzedawcy legendarnych samochodów.
Pełna lista zmian znajduje się tutaj.
Krytyka na dewelopera sypie się na Reddicie, X/Twitterze czy też forum GTPlanet.
Próbuję zebrać myśli, ale czuję tylko frustrację z powodu ogólnego stanu tych aktualizacji. Dlaczego są takie puste? Może to nie bolałoby tak bardzo, gdyby Gran Turismo Sport nie dowodziło, że twórców stać na o wiele więcej – napisał użytkownik AutumnalGlow (na Reddita niedawno wrzucono obrazowe porównanie popremierowego wsparcia dwóch najnowszych odsłon serii).
Te aktualizacje stają się naprawdę rozczarowujące. Gra ma tyle potencjału, a jest marnowany. […] – wtóruje mu Zorz.
Wyobraźcie sobie szczegółową mapę z informacjami na temat tego, czego spodziewać się w nadchodzących miesiącach. Tak podstawowa koncepcja wydaje się zbyt złożona dla PD. Zupełnie nie obchodzi mnie Forza, ale muszę przyznać, że jej twórcy wykonują naprawdę dobrą robotę na tym polu – wtrąca wagnerFAM98.
Wydaje się, że GT7 jest już na podtrzymywaniu życia […] nie zdziwiłbym się, gdyby Gran Turismo 8 zostało zapowiedziane w przyszłym roku – dodaje do tego Artremis.
Myśl wyrażona w ostatniej z przytoczonych wypowiedzi przewija się też w innych miejscach. Nie mogąc pojąć, dlaczego Polyphony Digital tak skąpi nowości swojemu dziełu, gracze wyciągają intuicyjny wniosek – najwyraźniej deweloper ma już na głowie inny duży projekt, a tym, jak sądzą, nie może być nic innego niż pełnowymiarowa kontynuacja Gran Turismo 7.
Czy tak jest w istocie? Wydaje mi się to zupełnie prawdopodobne – tym bardziej, że już w lutym sami twórcy sugerowali coś podobnego – lecz nie sądzę, by „siódemka” miała szybko zostać całkiem porzucona. Spodziewałbym się jeszcze wydania tradycyjnej dla serii wersji Spec II, a wraz z nią jakiejś kolejnej istotnej nowinki (np. stałego trybu z zaawansowaną sztuczną inteligencją GT Sophy).
Pozostaje nam uzbroić się w cierpliwość – dużo cierpliwości – i oczekiwać kolejnych posunięć ze strony Polyphony Digital.