Po 19 latach podstawowa wersja Age of Empires 3, jednej z najlepszych gier RTS w historii, znika ze sprzedaży i przechodzi w stan offline
Age of Empires 3 zniknęło ze sprzedaży, a wkrótce Microsoft wyłączy serwery tej produkcji. Edycja Definitywna pozostaje dostępna.
Oryginalne Age of Empires 3 zniknęło ze sprzedaży, a serwery gry wkrótce zostaną zamknięte. Jak podano w ogłoszeniu na Steamie, tryb multiplayer będzie wspierany do 30 października do godziny 19:00 czasu polskiego. Po tym terminie opcja gry sieciowej przestanie być dostępna.
Podkreślamy: dotyczy to wyłącznie oryginalnego wydania, dostępnego na Steamie. Odświeżona „Edycja Definitywna” z 2020 roku nigdzie się nie wybiera, podobnie jak dodatkowe 4 DLC wydane dla tej wersji.
Niemniej, jak łatwo zgadnąć, fani oryginału nie są zachwyceni decyzją Microsoftu. Wycofanie gry ze sprzedaży to jedno, ale fakt, że fani nie będą mogli bawić się w sieci, zirytował nabywców tej edycji. Część internautów przywołuje to jako kolejny dowód na zasadność walki z „zabijaniem” gier wideo przez wydawców.
Niektórzy użytkownicy Steama zauważają z przekąsem, że wycofanie oryginalnego AoE 3 stoi w sprzeczności z deklaracjami Phila Spencera i innych przedstawicieli Microsoft na temat „zachowania przeszłości gier”. Do tego ledwie pół roku temu powołano specjalny oddział Xboxa, który ma zapewnić „wieczne życie” starszym produkcjom.
Warto przy tym zauważyć, że podobny los póki co nie spotkał Age of Mythology: Extended Edition. Fakt, formalnie to o wiele młodsza produkcja (remaster trafił na Steama w 2014 roku), ale zarówno ona, jak i Age of Empires II otrzymały nietypową aktualizację, która zamieniła ich grafiki na platformie na „pośmiertne”.
Według Microsoftu miało to ułatwić rozpoznanie starszych edycji i uniknięcie ich przypadkowego zakupu. Tyle że ledwie tydzień po wprowadzeniu tej zmiany jedna z takich właśnie starszych gier zniknęła ze sprzedaży. Czyżby to samo miało wkrótce spotkać AoM: Extended Edition i AoE II?