autor: Szymon Liebert
Pierwszy screen z Wiedźmina 3? CD Projekt RED pokazuje RED Engine 3
Firma CD Projekt RED zaprezentowała pierwszy obrazek stworzony przy pomocy RED Engine 3. Być może pokazuje on jak będzie wyglądał niezapowiedziany wciąż Wiedźmin 3.
Firma CD Projekt RED omówiła trzecią edycję silnika RED Engine i pokazała obrazek, który być może prezentuje jak będzie wyglądał Wiedźmin 3 oraz inne przyszłe gry. Oczywiście kontynuacja przygód Geralta nie została jeszcze zapowiedziana, ale wszystko wskazuje na to, że powstanie. W opisie technologii studio przekonuje, że dopiero dzięki niej uda się połączyć duże, otwarte światy z nieliniowymi historiami, biorącymi pod uwagę decyzje gracza.
Polskie studio potwierdziło, że z mocy RED Engine 3 skorzysta futurystyczny Cyberpunk 2077, jeden z co najmniej dwóch projektów, jakimi zajmuje się CD Projekt RED. Opublikowany obrazek raczej nie pochodzi z tego tytułu, kojarząc się raczej z klimatami fantasy, a więc serią Wiedźmin. Oczywiście ujęcie najprawdopodobniej pochodzi z dema technologicznego, pokazującego możliwości technologii stworzonej przez Polaków.
Sam opis silnika doskonale pasuje do tego, czego oczekiwalibyśmy po trzecim Wiedźminie. W informacji prasowej czytamy, że to „technologia skrojona pod kątem nieliniowych RPGów koncentrujących się na fabule”, zawierająca wiele narzędzi do budowania otwartych światów. CD Projekt RED przekonuje, że pozwala ona uzyskać jakość grafiki porównywalną ze strzelankami lub filmami renderowanymi, przy zachowaniu nieporównywalnie większej skali lokacji.
Naturalnie RED Engine 3 otrzyma szereg nowinek technologicznych, w tym nowe systemy animowania twarzy i ciała, które pozwolą oddać skomplikowane emocje. Po silniku można też spodziewać się wysokiej jakości obrazu i oświetlenia, łatwości zastosowania efektów filmowych i obsługi najnowszych rozwiązań graficznych. Trzeciemu RED Engine towarzyszyć będzie zestaw narzędzi RED Kit, dedykowany przede wszystkim tytułom RPG.
CD Projekt RED nie zapowiedział oficjalnie trzeciego Wiedźmina, ale wydaje się to tylko kwestią czasu, a może nawet najbliższych dni. 5 lutego deweloper ma bowiem pochwalić się swoimi projektami, w tym jednym dotyczącym serii o Geralcie.