autor: Maciej Myrcha
Pierwsze urodziny Halo 2
Wczoraj, czyli 9 listopada, minęła pierwsza rocznica pojawienia się na rynku sequela doskonałej gry akcji, Halo 2. Mija więc już prawie 4 lata od momentu, gdy serca graczy podbiła pierwsza jej część, naturalnym jest więc, iż spodziewamy się po twórcach Halo czegoś nowego. Co prawda nie będzie to na razie Halo 3, czego pragną wszyscy fani, lecz "jedynie" ulepszone wersje jedynki i dwójki.
Wczoraj, czyli 9 listopada, minęła pierwsza rocznica pojawienia się na rynku sequela doskonałej gry akcji, Halo 2. Mija więc już prawie 4 lata od momentu, gdy serca graczy podbiła pierwsza jej część, naturalnym jest więc, iż spodziewamy się po twórcach Halo czegoś nowego. Co prawda nie będzie to na razie Halo 3, czego pragną wszyscy fani, lecz "jedynie" ulepszone wersje jedynki i dwójki, jak poinformowali przedstawiciele Bungie Studios.
Niestety tutaj czeka nas małe rozczarowanie - wersje Halo i Halo 2, które pojawią się na konsoli Xbox 360 nie będą oferować praktycznie niczego nowego w stosunku do swoich protoplastów. Co więcej jeśli już jesteście w posiadaniu tych gier, nie musicie szykować kasy na zakup ich nowych odmian - wystarczy, iż włożycie je do napędu Xboxa 360 i już możecie zagłębiać się w świecie gry. Podobnie jest z sieciowymi funkcjami Halo 2 - należy zalogować się do Xbox Live i tam je uaktywnić.
Jedyne co różnić ma przyszłą generację Halo i Halo 2 od poprzedników to możliwość wyświetlania grafiki na dużym ekranie, w rozdzielczości 720p z pełnym antyaliasingiem. Jedni powiedzą, że to dużo, inni, że zmiany są znikome, ale cóż, o gustach się nie dyskutuje, jednak jak przyznają przedstawiciele Bungie, nie dokonano żadnych zmian przy teksturach czy geometrii - chyba jest więc coś "nie halo". Nie spełniły się więc nadzieje na jakieś nowości. Całe szczęście w nieszczęściu, że nie musimy drugi raz płacić za to samo. Poniżej "kawałki" Halo na dużym ekranie.