Pierwsze mecze rankingowe w nowej strzelance Valve mogą okazać się bardzo frustrujące. Twórcy Deadlock „eksperymentują z innym podejściem”
Twórcy strzelanki Deadlock rozpoczną testy trybu rankingowego. Wśród niektórych graczy jego zasady wywołały jednak całkiem uzasadnione obawy.
Pierwsze pogłoski o nowym tytule Valve pojawiły się w maju 2024 roku. Od tego czasu właściciel Steama dostarczył nam wielu informacji o Deadlock – bo o tej produkcji mowa – rozpoczynając jednocześnie alfa-testy strzelanki, w których biorą udział wybrani gracze.
Prace nad projektem trwają w najlepsze, co potwierdza ostatni wpis jednego z deweloperów posługującego się pseudonimem Yoshi. Zaznaczył on, że twórcy wprowadzili tryb rankingowy, stanowiący fundament wszelkich gier sieciowych.
Eksperymentujemy z innym podejściem do trybu rankingowego w trakcie wczesnego rozwoju i spodziewamy się, że będziemy je kontynuowali w przyszłości.
Aby wziąć udział w meczach rankingowych, należy mieć na koncie co najmniej 50 rozgrywek w Deadlock. Pierwsza kolejka graczy rozpocznie zmagania w owym „eksperymencie” 15 października o godzinie 22:00 polskiego czasu. Jak dokładnie będzie to wyglądało?
W tym trybie będziesz dobierany tylko do graczy, którzy mają taki sam medal, jak Ty. Łącznie jest 11 medali z 6 poziomami. Medal i poziom każdego gracza będą wyświetlane w tych meczach rankingowych.
Niestety, gracze będą musieli na razie grać w meczach rankingowych solo – tj. z losowymi osobami, a nie ze znajomymi – co rozczarowało część fanów i wzbudziło w nich uzasadnione obawy. Przypomnijmy, że sama gra jest dość wymagająca przez swoje dynamiczne tempo i premiowanie precyzyjnego trafiania w głowę – jeśli zatem nasz zespół będzie złożony z losowych i nieskupionych osób w pojedynkach o stawkę, gra stanie się naprawdę frustrująca. Z tego właśnie powodu niektórzy wprost nawołują do bojkotu meczów rankingowych w Deadlock. Na Steamie możemy znaleźć choćby poniższe „ostrzeżenie”.
Dla niewtajemniczonych: ta gra będzie frustrująca do grania bez drużyny składającej się z osób, na których można polegać. [...] Będziecie mieli do czynienia z wieloma osobami zapychającymi serwer. Z ludźmi losowo opuszczającymi mecze. Nie będziecie w stanie niczym zarządzać.
Zaznaczmy przy okazji, że w Deadlock można już było spotkać oszustów. Valve nadal nie ujawniło przybliżonego terminu premiery swojej najnowszej produkcji.