Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 12 października 2024, 13:24

autor: Maciej Gaffke

Pierwsze mecze rankingowe w nowej strzelance Valve mogą okazać się bardzo frustrujące. Twórcy Deadlock „eksperymentują z innym podejściem”

Twórcy strzelanki Deadlock rozpoczną testy trybu rankingowego. Wśród niektórych graczy jego zasady wywołały jednak całkiem uzasadnione obawy.

Źródło fot. Valve.
i

Pierwsze pogłoski o nowym tytule Valve pojawiły się w maju 2024 roku. Od tego czasu właściciel Steama dostarczył nam wielu informacji o Deadlock – bo o tej produkcji mowa – rozpoczynając jednocześnie alfa-testy strzelanki, w których biorą udział wybrani gracze.

Prace nad projektem trwają w najlepsze, co potwierdza ostatni wpis jednego z deweloperów posługującego się pseudonimem Yoshi. Zaznaczył on, że twórcy wprowadzili tryb rankingowy, stanowiący fundament wszelkich gier sieciowych.

Eksperymentujemy z innym podejściem do trybu rankingowego w trakcie wczesnego rozwoju i spodziewamy się, że będziemy je kontynuowali w przyszłości.

Aby wziąć udział w meczach rankingowych, należy mieć na koncie co najmniej 50 rozgrywek w Deadlock. Pierwsza kolejka graczy rozpocznie zmagania w owym „eksperymencie” 15 października o godzinie 22:00 polskiego czasu. Jak dokładnie będzie to wyglądało?

W tym trybie będziesz dobierany tylko do graczy, którzy mają taki sam medal, jak Ty. Łącznie jest 11 medali z 6 poziomami. Medal i poziom każdego gracza będą wyświetlane w tych meczach rankingowych.

Niestety, gracze będą musieli na razie grać w meczach rankingowych solo – tj. z losowymi osobami, a nie ze znajomymi – co rozczarowało część fanów i wzbudziło w nich uzasadnione obawy. Przypomnijmy, że sama gra jest dość wymagająca przez swoje dynamiczne tempo i premiowanie precyzyjnego trafiania w głowę – jeśli zatem nasz zespół będzie złożony z losowych i nieskupionych osób w pojedynkach o stawkę, gra stanie się naprawdę frustrująca. Z tego właśnie powodu niektórzy wprost nawołują do bojkotu meczów rankingowych w Deadlock. Na Steamie możemy znaleźć choćby poniższe „ostrzeżenie”.

Dla niewtajemniczonych: ta gra będzie frustrująca do grania bez drużyny składającej się z osób, na których można polegać. [...] Będziecie mieli do czynienia z wieloma osobami zapychającymi serwer. Z ludźmi losowo opuszczającymi mecze. Nie będziecie w stanie niczym zarządzać.

Zaznaczmy przy okazji, że w Deadlock można już było spotkać oszustów. Valve nadal nie ujawniło przybliżonego terminu premiery swojej najnowszej produkcji.

Maciej Gaffke

Maciej Gaffke

W GRYOnline.pl zajmuje się głównie newsowaniem. Ukończył filologię polską (I stopień) oraz krajoznawstwo i turystykę historyczną (II stopień) na Uniwersytecie Gdańskim, co wiążę się z jego innymi, „pozagrowymi” zainteresowaniami – historią, książkami, podróżami. Jeśli zaś chodzi o same gry wideo – kiedyś wielbiciel FPS-ów, teraz nawrócony na przygodowe gry akcji. Poza tym interesuje się też bijatykami (szczególnie Mortal Kombat), RPG-ami oraz wszystkimi tytułami nastawionymi na pojedynczego gracza. Od czasu do czasu lubi również pograć w tenisa, siatkówkę czy piłkę nożną. Dumny mieszkaniec Pomorza i Pucka.

więcej