Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 13 września 2024, 15:30

autor: Kamil Kleszyk

Valve utrudni zabawę „grzesznikom" w swojej nowej strzelance. Deadlock otrzymuje coraz więcej kluczowych funkcji

Firma Valve nie zamierza czekać do premiery Deadlock i już teraz opracowuje system utrudniający graczom wszelkie oszustwa. Jest to odpowiedź na cheaterów, którzy niedawno zawitali na serwery strzelanki.

Źródło fot. Valve
i

Fani sieciowych strzelanek bardzo dobrze zdają sobie sprawę z problemu cheaterów. Nieuczciwi gracze stanowią aktualnie największą plagę gier opartych na rywalizacji. O tym, jak poważna jest sytuacja, przekonaliśmy się niedawno, gdy okazało się, że oszuści pojawili się nawet w Deadlock – produkcji, która jeszcze nie została wydana.

Przypomnijmy, że niektóre osoby grające już w ową strzelankę firmy Valve zdążyły już zaopatrzyć się w „aimbota”, który pozwala automatycznie namierzać wrogów. Nie trzeba dodawać, że system ten nie jest zgodny z regulaminem i psuje zabawę oraz ducha rywalizacji.

Na szczęście Valve nie zamierza zamiatać problemu pod dywan i już pracuje nad wprowadzeniem do gry systemu anti-cheat. Potwierdził to jeden z twórców na kanale Deadlock na Discordzie.

Niestety deweloperzy nie zdradzili żadnych szczegółów na temat tego, jakie oprogramowanie przeciwdziałające oszustwom ma być używane do radzenia sobie z cheaterami.

Nieco więcej wiemy natomiast o nowościach, jakie w ostatnim czasie trafiły do gry. Jak informuje serwis PCGamer, Deadlock wzbogaciło się m.in. o nową mapę i system matchmakingu działający całą dobę 7 dni w tygodniu. Oprócz tego Valve uruchomiło system karzący „grzeszników” poprzez zmuszanie ich do grania z innymi graczami, którzy mają na sumieniu jakieś występki. Funkcja ta jest zapewne doskonale znana fanom MOB-y Dota 2.

Jakiś czas temu firma Valve wypuściła patch, który dodał do gry mechanikę odbijania się od ścian (bez zużywania paska kondycji), nowe przejścia w budynkach oraz większą liczbę miejsc do teleportacji i lin na mapach. Oprócz tego twórcy niedawno ujawnili, że usprawniono wspomniany wcześniej system dobierania graczy.

Na koniec warto dodać, że jak na niewydaną jeszcze grę, Deadlock przyciąga naprawdę spore tłumy. W szczytowym momencie produkcja zgromadziła ponad 164 tys. graczy. Choć teraz liczby te delikatnie spadły, każdego dnia tzw. peak wynosi przeszło 100 tys. osób jednocześnie (via SteamDB).

Kamil Kleszyk

Kamil Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

więcej