Perypetie The Outsider (aka The Bourne Redemption) - szpiegowskiego projektu studia Frontier Development

The Outsider – polityczna gra akcji autorstwa studia Frontier Development (twórcy serii Elite i RollerCoaster Tycoon) – po sześcioletnim burzliwym okresie produkcji została ostatecznie anulowana - doniósł o tym serwis Joystiq, powołując się na anonimowe źródło. Jednocześnie dowiedzieliśmy się, że w końcowej fazie tworzenia produkcja była znana jako The Bourne Redemption, a jej akcję osadzono w realiach książkowej sagi autorstwa Roberta Ludluma.

Przekazane przez serwis Joystiq informacje potwierdza powyższy krótki filmik zawierający scenę z ostatniej części filmowej trylogii – Ultimatum Bourne’a, a także krótkie fragmenty rozgrywki wycięte z trailerów promujących nieistniejącego już The Outsider/The Bourne Redemption. Tytuł, który zdołał zyskać niechlubny status vaporware (gry, która nigdy się nie pojawi), przez ostatnie kilkanaście miesięcy przechodził prawdziwą rewolucję, która niestety zakończyła się ostatecznym fiaskiem.

Wyjaśniono też tak długi okres produkcji gry. Przez pierwsze trzy lata The Outsider znajdował się w fazie projektowania, a następne dwa zespół Frontier Development przepracował nad projektem pod nadzorem firmy Codemasters. „Mistrzowie Kodu” zrezygnowali jednak z finansowania tej produkcji w związku ze zmianą strategii działania, która od tej pory zakładała skupienie się na produkcji nowych odsłon najpopularniejszych serii gier wyścigowych.

Ostatnie kilkanaście miesięcy to przede wszystkim poszukiwania nowych źródeł finansowania projektu – w połowie 2010 roku ekipa przystąpiła do rozmów z Electronic Arts. EA nie chciało jednak się zgodzić na ryzyko związane z wypuszczeniem na rynek zupełnie nowej marki, dlatego gigant z Redwood City zaproponował stworzenie produkcji opartej na przygodach Jasona Bourne’a, ponieważ posiadał prawa zezwalające na wykorzystanie wizerunku oraz przygód bohatera bestsellerowej książkowej sagi. Jak widać „Elektronicy” ostatecznie zrezygnowali ze wspierania tego ambitnego projektu, a Brytyjczycy zostali zmuszeni do zaprzestania prac.

Podobno gra była już praktycznie ukończona, a rozgrywka wymagała jedynie ostatnich szlifów. Autorzy mają nadzieję, że w przyszłości zaistnieje szansa na powrót do prac nad tym projektem, choć trudno oczekiwać, by znalazł się wydawca, który zainwestuje pieniądze w tytuł z przypiętą łatką „na zawsze w produkcji”.

Spore problemy nękają też inny projekt Frontier Development, Elite IV, jednak w tym wypadku prace, choć bardzo powoli, nadal postępują. Oby chociaż tu udało się doprowadzić produkcję do szczęśliwego końca.