Pedro Pascal jednak jest w Fantastycznej czwórce? Teraz chyba już nikt nie ma wątpliwości
To, że Pedro Pascal zagra w Fantastycznej czwórce Marvela, wydaje się pewne. Wyciek wyszedł z niespodziewanego, lecz oficjalnego i wiarygodnego źródła.
Kariera Pedra Pascala kwitnie, kiedy więc w 2023 roku w mediach pojawiły się doniesienia, że aktor prawdopodobnie zagra w Fantastycznej czwórce Marvela, fani mogli być podekscytowani, lecz nie całkiem zaskoczeni. Teraz, po kilku miesiącach od pierwszych plotek, to, że gwiazdor wcieli się w Mister Fantastica, wydaje się pewne.
Na oficjalnej stronie SAG-AFTRA (związku zawodowego aktorów) na profilu Pedra Pascala pojawiła się bowiem informacja, że aktor zakończył zdjęcia do Gladiatora 2 Ridleya Scotta i wkrótce ma wejść na plan Fantastycznej czwórki. Zapis został szybko usunięty, jakby administratorzy zdali sobie sprawę, że informacja ta nie została jeszcze oficjalnie ogłoszona. Samo źródło wydaje się na tyle wiarygodne, że możemy uznać udział gwiazdora w produkcji Marvela jako potwierdzony.
Gdyby jednak ktoś miał wątpliwości, czy taka interpretacja przecieku z SAG-AFTRY jest prawidłowa, to z pewnością rozwieje je reakcja samego reżysera nadchodzącej superbohaterskiej produkcji, Matta Shakmana. Filmowiec, niedługo po tym, jak informacje o wpadce związku aktorów trafiły do pierwszych mediów, opublikował na swoim koncie na Instagramie stories ukazujące fanarty z Pedrem Pascalelem w roli Reeda Richardsa.
Marvelowi nie pozostaje więc nic innego, jak wkrótce opublikować oficjalne ogłoszenie o udziale gwiazdora w projekcie. Tym samym Pedro Pascal dołączy do obsady, w której prawdopodobnie znajdą się też Vanessa Kirby (Sue Storm), Joseph Quinn (Johnny Storm) oraz Ebon Moss-Bachrach (Ben Grimm).