Path of Exile ucieka przed Cyberpunkiem i opóźnia dodatek
Dodatek 3.13 do Path of Exile miał się ukazać 11 grudnia. Postanowiono jednak przełożyć jego wydanie na styczeń, po tym jak premiera Cyberpunka 2077 została opóźniona na 10 grudnia.
Przedwczoraj studio CD Projekt RED poinformowało o przełożeniu premiery Cyberpunka 2077 na 10 grudnia. Ludzie ze studia Grinding Gear Games uznali, że nie są gotowi do konfrontacji z tym tytułem i opóźnili premierę następnego dodatku do RPG-a Path of Exile na styczeń.
Rozszerzenie miało pierwotnie ukazać się 11 grudnia tego roku jako aktualizacja opatrzona numerem 3.13. Decyzja autorów nie dziwi. CP2077 zapowiada się na jedną z największych premier roku, więc wypuszczenie dodatku dzień po wydaniu behemota studia CD Projekt RED byłoby bardzo złym pomysłem. Deweloperzy z Grinding Gear Games stwierdzili także, że wielu ich fanów czeka na Cyberpunka 2077 i nie chcą zmuszać ich do dokonywania wyboru między dwiema grami.
Twórcy planują ukończenie dodatku 3.13 zgodnie z planem, czyli w grudniu. Czas do premiery aktualizacji spędzą na pracach nad kolejnym patchem/rozszerzeniem, czyli 3.14. Aby miłośnicy Path of Exile nie nudzili się czasie Świat Bożego Narodzenia, na końcówkę roku szykowany jest przynajmniej jeden event, który potrwa kilka tygodni. Szczegóły tego wydarzenia zostaną ujawnione w późniejszym terminie.
Opóźnienie premiery dodatku nie wpłynie na harmonogram prac w Grinding Gear Games, ale twórcy spodziewają się, że wymusi lekkie modyfikacje w przyszłorocznym kalendarzu premier aktualizacji. Więcej konkretów na ten temat poznamy, gdy twórcy ujawnią konkretny termin wydania 3.13.
Przypomnijmy, że Path of Exile zadebiutowało w 2013 roku na PC. Trzy lata później ukazała się wersja na Xboksa One, a w 2019 r. doczekaliśmy się wydania na PlayStation 4. Gra korzysta z modelu darmowego z mikropłatnościami.