Overwatch może generować nawet 720 mln dolarów przychodu rocznie

Według badań przeprowadzonych przez bank inwestycyjny Morgan Stanley, popularna sieciowa strzelanka Overwatch od studia Blizzard Entertainment jest w stanie generować roczne przychody rzędu 720 milionów dolarów, czyli więcej niż Major League Soccer (amerykańska zawodowa liga piłkarska). By jednak można było mówić o tego typu pieniądzach, deweloper musiałby zwiększyć liczbę drużyn w Overwatch League z 16 do 32, a zmagania musiałoby oglądać więcej osób – 75 tysięcy aktywnych widzów podczas regularnego sezonu i około 12 milionów w czasie play-offów.

Z drogi, konkurencjo, idę po swoje 100 baniek, a może i więcej.

Bardziej możliwe jest jednak, że produkcja przynosić będzie około 100 milionów dolarów rocznie, co i tak byłoby świetnym wynikiem. Do wypracowania takich przychodów wystarczyłyby „tylko” 72 tysiące widzów w trakcie sezonu i 7,7 miliona w play-offach. Taka oglądalność zagwarantowałaby około 32 miliony dolarów z licencji i reklam oraz około 30 milionów ze sponsoringu, sprzedaży gadżetów i biletów.

W najgorszym wypadku, gdyby e-sportowe zmagania w Overwatch nie cieszyły się dużym zainteresowaniem, na co zresztą się w ogóle nie zanosi, produkcja generowałaby około 20 milionów dolarów przychodu rocznie.

Dalsze losy Overwatch zależą od relacji Blizzard Entertainment i Activision z graczami. Obecnie produkcja ma bowiem 25 milionów zarejestrowanych fanów. Według Morgan Stanley aż 17 milionów z nich jest aktywnych. Kluczem do sukcesu jest sprawienie, żeby zainteresowali się oni e-sportem.

W ostatnich latach zmagania profesjonalnych graczy znacznie zyskały na popularności - np. aż 43 miliony widzów obejrzało finały Mistrzostw Świata w League of Legends. Naturalnie Overwatch nie jest jeszcze tak popularną produkcją, ale kto wie co przyniosą kolejne lata?

• Overwatch – kompendium wiedzy
• Recenzja gry Overwatch – Blizzard pozamiatał
• Oficjalna strona gry Overwatch