„Oto Diablo 4 w stanie, w jakim powinno ukazać się na premierę”. Awarie i problemy nikną pod falą pozytywnych opinii o 4. sezonie
Diablo IV wystartowało z nowym sezonem, a gracze póki co mocno go wychwalają. Nie przeszkodziły w tym nawet małe problemy techniczne.
Za nami debiut mocno wyczekiwanego 4. sezonu Diablo IV. Wszystkie głosy na niebie wskazują na to, że najnowsza gra Blizzarda rzeczywiście wykonała duży krok w stronę stania się lepszą produkcją. Zewsząd napływają w większości pozytywne opinie, których nie powstrzymały nawet drobne problemy techniczne.
Diablo 4 jest teraz znacznie lepsze
Wystarczy wejść na reddita poświęconego grze, a od razu rzuci nam się w oczy spory entuzjazm fanów w postaci postów o tytułach:
Diablo 4 jest teraz znacznie lepsze.
Póki co najlepszy sezon, dziękuję Blizzard
Początek 4. sezonu jest póki co niesamowity!!!!
Są to oczywiście tylko pierwsze wrażenia, więc ciężko póki co oczekiwać dogłębnych analiz nowych systemów, takich jak odświeżone przedmioty. Niemniej gracze wskazują, że nie bawili się tak dobrze w Diablo IV jeszcze nigdy, a sama gra została znacznie odmieniona od dnia premiery.
Chwalone są między innymi odświeżone piekielne przypływy, które stały się teraz czystym „chaosem i rzezią”, a możliwy do przywołania podczas wydarzenia nowy boss zalazł niektórym za skórę, co również im się spodobało.
Sporo pochwał zebrał sposób przechowywania aspektów. Wszystkie znajdują się teraz w specjalnym kodeksie, więc wyeliminowano potrzebę biegania po nie do skrzynki.
Co do samych przedmiotów będących gwiazdami aktualizacji, to pojawiło się sporo screenów prezentujących to, co możemy teraz zdobyć. Komentarze pod nimi są pozytywne, więc chyba można założyć, że loot rzeczywiście został poprawiony.
Żeby jednak nie było tak kolorowo, to znalazły się również negatywne opinie. Padł na przykład zarzut, że rozgrywka ponownie sprowadza się jedynie do robienia w kółko piekielnych przepływów i przydałoby się skupienie również na innych aktywnościach.
Problemy techniczne
Niestety 4. sezon nie ustrzegł się całkowicie problemów technicznych. Część graczy zgłaszała awarię gry, która zdaniem twórców może występować z uwagi na opcję generowania klatek na kartach Nvidii z serii 4000. Deweloperzy badają sytuację i zalecają wyłączenie jej w ustawieniach.
Drugim problemem są Olśniewające Iskry, które podobno znikają z ekwipunku podczas zabawy w trybie niesezonowym. Studio wie o tym i pracuje nad rozwiązaniem.
Wszystko wskazuje więc na to, że start sezonu „Łupy na Nowo” można uznać za sukces. Niemniej powstrzymałbym się póki co ze skrajnie optymistycznymi opiniami, gdyż wszyscy pamiętamy, jak wyglądała premiera gry w czerwcu zeszłego roku. Wówczas początkowe zachwyty szybko przeszły w niechęć i tylko czas pokaże, czy 4. sezon będzie się pod tym względem różnił.