Ostatni etap w grze Far Cry był okropny - twierdzi szef firmy Crytek
Przeklinasz po dziś dzień ostatni etap w grze Far Cry ze względu na jego wysoki poziom trudności? Nie przejmuj się. Zawsze możesz sobie wytłumaczyć, że to wina braku pomysłu na zakończenie u twórców programu. Teraz jest to nawet wskazane, wszak otwarcie się do tego przyznają.
Przeklinasz po dziś dzień ostatni etap w grze Far Cry ze względu na jego wysoki poziom trudności? Nie przejmuj się. Zawsze możesz sobie wytłumaczyć, że to wina braku pomysłu na zakończenie u twórców programu. Teraz jest to nawet wskazane, wszak otwarcie się do tego przyznają.
Szefa firmy Crytek GmbH wzięło ostatnio na szczerość i w rozmowie z redaktorem magazynu PC Gamer przyznał on, że finałowy etap w debiutanckim produkcie studia był okropny. Cevat Yerli oświadczył, że jego podopiecznym zabrakło pomysłów przy projektowaniu końcowych etapów, poza tym Niemcy spieszyli się, aby ukończyć swoje dzieło przed premierą gier Doom 3 i Half-Life 2, co im się ostatecznie udało.
Niezbyt często mamy do czynienia z sytuacją, w której autorzy gier otwarcie przyznają się do popełnionych błędów. Miejmy nadzieję, że niemieccy programiści wyciągnęli odpowiednie wnioski i najnowsze dziecko studia Crytek GmbH, czyli Crysis, będzie od początku do końca produktem w pełni dopracowanym.