Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 5 listopada 2024, 22:29

Od premiery minęły już prawie dwa miesiące, a TDU: Solar Crown dostało dopiero drugi patch. Gracze wyśmiali rekompensatę za problemy gry

Studio KT Racing wreszcie przerwało ciszę i wypuściło drugi patch do Test Drive Unlimited: Solar Crown. Przy okazji gracze dotknięci problemami we wczesnym dostępie (na początku września) dowiedzieli się, jaką rekompensatę dostaną. Nie są nią zachwyceni, delikatnie mówiąc.

Źródło fot. KT Racing
i

Miniony miesiąc był bardzo cichy w Test Drive Unlimited: Solar Crown. Rozpocząwszy pierwszy sezon u progu października, studio KT Racing ograniczyło swoją publiczną aktywność do ogłaszania cotygodniowych „wydarzeń na żywo” (ang. Live Events) i okazjonalnego konserwowania serwerów celem poprawienia ich „stabilności i wydajności”.

Druga aktualizacja

Dopiero teraz, prawie dwa miesiące po premierze, przekonaliśmy się, że francuski deweloper nadal robi coś konkretnego przy swoim dziele. Dzisiaj rano została udostępniona druga aktualizacja, tym razem skupiona na wersji na PS5. Na konsoli Sony tryb wydajności ma teraz działać płynniej, a w trybie jakości podniesiono rozdzielczość z 1080p do 1440p (czyli… do wartości, którą zapowiadano przed wydaniem gry).

Ponadto na wszystkich platformach poprawiono optymalizację, stabilność i wsparcie dla wybranych kierownic, a także usunięto ponad 40 drobnych błędów.

Trzeci update z drugim sezonem

Następną aktualizację otrzymamy z drugim sezonem, który powinien ruszyć 18 grudnia. Przypomnę, że główną atrakcją w nim będzie nowa lokacja, znana z TDU2 – miasto Ibiza (na wyspie Ibiza). Poza tym studio KT Racing obiecało, że w grudniu wreszcie zacznie być ulepszana sztuczna inteligencja (rychło w czas…).

Na początek twórcy zajmą się przeciwnikami na eksperckim poziomie trudności, tak aby rywalizowanie z nimi było „bardziej przystępne i gładkie”. Potem zaś, w kolejnych aktualizacjach, pochylą się niżej nad balansem AI i zachowaniem komputerowych oponentów.

Na prawdziwie duże zmiany w grze możemy liczyć dopiero tuż przed Gwiazdką, gdy skończy się pierwszy sezon.Źródło: KT Racing.

Deweloper odniósł się również do problemów z wyścigami rankingowymi i matchmakingiem – a dokładniej brakiem tego ostatniego, przez co szukanie graczy do rywalizacji PvP jest niezmiernie uciążliwe na serwerach, które mieszczą najwyżej kilkanaście osób rozproszonych po otwartym świecie. Niestety, KT Racing we właściwym sobie stylu obiega temat dookoła, unikając konkretów:

Nasz zespół deweloperski aktywnie szuka krótkoterminowego rozwiązania, by zaradzić sytuacji, i jesteśmy w pełni oddani znalezieniu bardziej permanentnej solucji (…). Skupiamy się na dostosowaniu projektu gry tak, by lepiej dopasować system rankingowy do zachowania i potrzeb graczy. W międzyczasie zalecamy łączenie się w grupy z innymi uczestnikami przed wchodzeniem do wydarzeń rankingowych (…).

Innymi słowy, na międzyregionalny i międzyplatformowy multiplayer nadal nie ma co liczyć. Ale przynajmniej twórcy nie zamiatają problemu pod dywan, w przeciwieństwie np. do tematu grindu.

Rekompensata śmiechu warta

Tuż po burzliwej premierze gry deweloper obiecał rekompensatę dla graczy, którzy kupili najdroższe wydanie (Gold Edition), by zagrać tydzień przed innymi, i zderzyli się ze ścianą błędów – przede wszystkim kolejkami na serwery i notorycznymi utratami połączenia. Potem kilka razy słyszeliśmy zapewnienia, że ciągle trwa obmyślanie perfekcyjnej formy zadośćuczynienia – bardziej wysublimowanej niż wirtualna waluta, która rzekomo popsułaby wszystkim zabawę (czyt. odebrałaby przyjemność grindowania) – aż po dwóch miesiącach wreszcie dowiedzieliśmy się, co wymyśliło KT Racing.

Ostatecznie rekompensatą będzie samochód Porsche 911 Carrera z 1986 roku – model już obecny w grze, ale tutaj oferowany w specjalnej, uterenowionej odmianie Adventurer Edition z napędem 4x4 (zaprezentowany na poniższej grafice). Wprawdzie gracze będą musieli poczekać na ten prezent jeszcze jakieś dwa miesiące – pojawi się „kilka tygodni” po rozpoczęciu drugiego sezonu w połowie grudnia – ale wcześniej mają dostać inny upominek: pięć naklejek „premium”.

Jak łatwo zgadnąć, zachwytu takie ogłoszenie nie wzbudziło. „To jakiś żart”, „Coś okropnego”, „To raczej zniewaga niż rekompensata” – takie słowa można przeczytać w wysoko punktowanych komentarzach w serwisie X. Cóż, może reakcje byłyby inne, gdyby deweloper wyszedł z podobnym gestem po dwóch tygodniach, zamiast trzymać graczy w niepewności przez dwa miesiące…

  1. Recenzja gry TDU Solar Crown. Cud nie nastąpił, ale i tak pełna wersja jest o wiele lepsza niż katastrofalne demo

TDU: Solar Crown ma obecnie 35% pozytywnych recenzji na Steamie. To mu raczej nie pomoże zmienić ocen z „w większości negatywnych” chociaż na „mieszane”…Źródło: KT Racing.

Krzysztof Mysiak

Krzysztof Mysiak

Z GRYOnline.pl związany od 2013 roku, najpierw jako współpracownik, a od 2017 roku – członek redakcji, znany także jako Draug. Obecnie szef Encyklopedii Gier. Zainteresowanie elektroniczną rozrywką rozpalił w nim starszy brat – kolekcjoner gier i gracz. Zdobył wykształcenie bibliotekarza/infobrokera – ale nie poszedł w ślady Deckarda Caina czy Handlarza Cieni. Zanim w 2020 roku przeniósł się z Krakowa do Poznania, zdążył zostać zapamiętany z bywania na tolkienowskich konwentach, posiadania Subaru Imprezy i wywijania mieczem na firmowym parkingu.

więcej