autor: Bartosz Świątek
Obsidian: The Outer Worlds będzie polityczne, ale nie moralizatorskie
Leonard Boyarsky – dyrektor kreatywny studia Obsidian Entertainment – powiedział w wywiadzie prasowym o tym, w jaki sposób deweloperzy podchodzą do tematów światopoglądowych w futurystycznym RPG akcji The Outer Worlds.
W SKRÓCIE:
- w The Outer Worlds znajdziemy tematy polityczne i niektóre z nich będą ważne dla fabuły;
- twórcy dokładają starań, by różne stanowiska były reprezentowane wiarygodnie i nie chcą prawić graczom morałów;
- sposób podejścia do wątków światopoglądowych może przypominać grę RPG Arcanum z 2001 roku.
Dyrektor kreatywny studia Obsidian Entertainment - Leonard Boyarsky – udzielil niedawno wywiadu serwisowi VGC. Głównym tematem rozmowy była nadchodząca produkcja firmy, czyli sandboksowa gra RPG w klimatach science ficiton – The Outer Worlds. Producent przedstawił m.in. podejście deweloperów do tematów światopoglądowych.
Władza w dystopijnej przyszłości
Okazuje się, że jeden z tzw. wątków politycznych – nadużywanie władzy – będzie bardzo ważny dla fabuły omawianego tytułu.
To może być podstępne: sposób, w jaki ludzie kontrolują historie, które opowiadasz o świecie. Jeśli pozwolisz, aby inni kontrolowali tę narrację, to oni będą mogli w pewnym stopniu kontrolować ciebie. To może dotyczyć każdej formy rządu: gdyby nie chodziło o kapitalizm, równie dobrze mogłoby to być coś innego.
Choć polityka będzie miała spore znaczenie dla opowieści przedstawionej w grze, sposób jej przedstawienia ma być subtelny i humorystyczny.
Nie chcę, żeby ludzie myśleli, że to gra bardzo mocno napakowana polityką. To ma być zabawa, ma być humorystycznie. Wychowaliśmy się w Ameryce i przeszliśmy przez ofensywę kultury konsumenckiej. Jesteśmy z tym tematem bardzo dobrze zaznajomieni i lubimy sobie z niego żartować – podkreślił Leonard Boyarsky.
Wiarygodnie, humorystycznie i bez prawienia morałów
Zdaniem dewelopera kluczową kwestią jest nie podsuwanie graczom gotowych rozwiązań i odpowiedzi. Zamiast tego trzeba dać im możliwość wyciągania własnych wniosków. Twórca powołuje się w tym miejscu na przykład innego tytułu, nad którym miał okazję pracować – grę RPG Arcanum: Of Steamworks and Magick Obscura z 2001 roku.
Tak jak w przypadku Arcanum, kiedy zajmowaliśmy się wątkami rasowymi, historia zawsze sprowadzała się do równowagi sił, tego, jak ludzie uzyskują władzę i jak ją wykorzystują. Byliśmy bardzo ostrożni, ja byłem bardzo ostrożny. (…) Są ludzie w tej grze, którzy mają filozofie, z którymi się nie zgadzam i dokładam wszelkich starań, aby tych bohaterów dało się lubić, by byli bardzo rozsądni i wiarygodni. Są też postacie mówiące rzeczy, z którymi się zgadzam, ale być może nie chciałbym spędzać czasu w ich towarzystwie.
Nie chcemy wznosić chochołów (w jęz. ang. strawman, czyli strach na wróble – w retoryce sformułowanie to oznacza przedstawienie stanowiska, które wyolbrzymia i przerysowuje punkt widzenia drugiej strony, dzięki czemu jest łatwiejsze do obalenia; często jest to błąd logiczny, ale czasem bywa zamierzoną strategią – przyp. red.) i mówić: "spójrzcie, jakie to straszne!". Tak naprawdę chodzi o to, aby przyjrzeć się wszystkim aspektom problemów. Ostatnią rzeczą, jaką chcemy zrobić, jest stworzenie gry, w przypadku której ludzie mają wrażenie, że są pouczani – tłumaczy dyrektor kreatywny Obsidian Entertainment.
Przypominamy, że The Outer Worlds zadebiutuje 25 października tego roku na komputerach (Epic Games Store, Microsoft Store) oraz konsolach PlayStation 4 i Xbox One. Gra zostanie wydana w polskiej wersji językowej (z napisami). Warto odnotować, że na pecetach i Xboksie One tytuł zostanie udostępniony także w ramach subskrypcji Xbox Game Pass.
- The Outer Worlds – strona oficjalna
- Wszystko o The Outer Worlds
- Outer Worlds to najlepszy Fallout: New Vegas 2, na jakiego możecie liczyć