autor: Marcin Skierski
Obejrzyj nowy fragment rozgrywki w Wiedźminie 2
Nie ma chyba wątpliwości, że Wiedźmin 2: Zabójcy Królów wciąż pozostaje jedną z najbardziej oczekiwanych gier na pecety w 2011 roku. Przyszłość edycji konsolowych wciąż pozostaje niepewna, ale niezależnie od platform docelowych niewątpliwie szykuje nam się mocna produkcja. Dla miłośników sagi pojawiła się nie lada atrakcja – nowy, niepublikowany wcześniej fragment rozgrywki.
Nie ma chyba wątpliwości, że Wiedźmin 2: Zabójcy Królów wciąż pozostaje jedną z najbardziej oczekiwanych gier na pecety w 2011 roku. Przyszłość edycji konsolowych wciąż pozostaje niepewna, ale niezależnie od platform docelowych niewątpliwie szykuje nam się mocna produkcja. Dla miłośników sagi pojawiła się nie lada atrakcja – nowy, niepublikowany wcześniej fragment rozgrywki.
Ekskluzywny materiał filmowy pojawił się na niemieckiej stronie 4players.de i pokazuje ucieczkę Geralta z więzienia. Jest to więc świetna okazja, by przyjrzeć się bliżej tym elementom rozgrywki, jakie do tej pory nie były szerzej prezentowane.
Przede wszystkim chodzi o elementy skradankowe, bowiem w udostępnionym filmie główny bohater zamiast stawiać na otwartą walkę skłania się bardziej ku bezszelestnemu przeciskaniu się przez kolejne korytarze. Momentami gra przypomina serię Splinter Cell - charakterystyczna, schylona postawa głównego bohatera, przyleganie do ściany i ogłuszanie przeciwników od tyłu to przecież firmowe zagrania Sama Fishera.
Niezłe wrażenie robi też moment, gdy Geralt spotyka więźnia proszącego o otwarcie zamkniętych drzwi grożąc jednocześnie, że w przeciwnym razie zawoła strażnika. Kiedy gracz nie decyduje się na uwolnienie draba, ten rzeczywiście zaczyna krzyczeć, że jeden z więźniów uciekł. Chwilę później przybywa strażnik, który widząc że nic się nie dzieje, za karę spuszcza łomot krzykliwemu przestępcy. Można się tylko domyślać, że alternatywą było otwarcie drzwi i zapewne wtedy sprawy potoczyłyby się inaczej.
W pewnej chwili zostaje pokazany fragment, gdy główny bohater używa specjalnej zdolności pozwalającej mu widzieć przez ściany innych ludzi. Całość mocno przypomina tryb detektywa znany z gry Batman: Arkham Asylum i wygląda na to, że będzie równie użyteczna jak tam.
W trakcie trwania filmu można też przyjrzeć się systemowi walki, który wygląda niezwykle efektownie. Szczególne wrażenie robi świetna animacja Geralta wyglądająca jeszcze bardziej naturalnie niż w pierwowzorze. Podobnie sprawa wygląda na wybranych przerywnikach - na przykład wtedy, gdy jeden z więźniów wyswobodził się spod opieki dwóch strażników, powalając ich na ziemię.
Cały materiał podany został niejako w formie opowiadania. Znana z pierwszej części Triss siedzi w barze z pewnym mężczyzną i oboje przedstawiają swoją wersję wydarzeń, w jaki sposób Geralt rzeczywiście uciekł z więzienia. Ma nam to przede wszystkim pokazać, że wszystko tak naprawdę zależy od gracza i poszczególne sytuacje odbywają się w nieliniowy sposób. Całość warto zresztą zobaczyć samemu, do czego gorąco zachęcamy – materiał filmowy znajdziecie pod poniższym linkiem.